Według założeń do zmiany w ustawie o drogach publicznych przepisy stworzą dla samorządów możliwość dowolnego ustalania stawek za parkowanie, gdyż zlikwidowane zostaną zapisy wskazujące dni, w których możliwe jest pobieranie opłaty.
Co na to radomski samorząd? Czy po ewentualnych korektach w zapisie ustawy przewiduje zmiany w uchwale wprowadzającej w naszym mieście strefy?
- Zastrzegam, że nie znam szczegółów i za wcześnie mówić o jakiś decyzjach. Jednak dla mnie rozszerzenie strefa płatnego parkowania to nie jest coś co zbawi nasze finanse. Nie tędy droga - powiedział nam prezydent Radomia Andrzej Kosztowniak.
Jak zauważa szef magistratu, z punktu widzenia budżetu strefa ma małe znaczenie. - Strefa jest ważna ze względu na cyrkulację ruchu w mieście, by ktoś kto wjedzie do centrum miał gdzie zaparkować na te 15 minut, czy pół godziny. Żeby aut w centrum nie zostawiać na cały dzień, ale żeby wybierać komunikację miejską - wymienia Andrzej Kosztowniak.
Zdaniem prezydenta wymienione przez niego argumenty są głównymi celami stref ograniczonego postoju, "a nie wpływy do kasy". - A pobieranie opłat za parkowanie w nocy, na pustym parkingu, to już zupełny absurd - kończy Andrzej Kosztowniak.
Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy? DOŁĄCZ DO NAS FACEBOKU. ZRÓB TO TERAZ >>>