W piątek popołudniu w Europejskiej Uczelni Społeczno-Technicznej w Radomiu odbyła się konwencja Platformy Obywatelskiej, na którą przyjechała pani premier Ewa Kopacz oraz politycy, samorządowcy z ramienia PO.
Pani premier Kopacz mocno zaznaczyła w swoim przemówieniu, że jest radomianką, kiedyś mieszkała na Glinicach. Nawiązała do Czerwca'76, kiedy to radomianie pokazali, że umieją się bić o swoje do ostatniej kropli krwi.
- Dzisiaj nastał czas na bitwę. Radomianie staną przed wyborem miasta dla swoich czy miasta dla wszystkich. Czy chcą ogarniętego niemocą prezydenta, który śle listy otwarte i zamknięte i to wszystko, czy chcą zmian. Czy wybiorą dobrego prezydenta, czy po prostu Andrzeja Kosztowniaka - powiedziała premier Kopacz.
Szefowa polskiego parlamentu wymieniła kilka efektów dwóch kadencji rządów PiS w Radomiu. - Z miasta wyjechały tysiące radomian, dług miasta wynosi prawie pół miliarda złotych, Urząd Miejski i spółki miejskie zamieniły się na pośredniaki dla ludzi z PiS. Nie godzimy się na to! - powiedziała stanowczo premier Kopacz.
Według pani premier jedynymi inwestycjami w Radomiu, które przyniosły korzyści i pracę, to nowa siedziba Fabryki Broni "Łucznik", Centrum Powiadamiania Ratunkowego czy Centrum Innowacji.
Pani premier zadeklarowała, że zagłosuje na Radosława Witkowskiego, bo on według niej jest szansą i nadzieją dla Radomia.
- Jestem dumna ze swojego miasta. Zależy mi na jego sukcesie. Musimy dokonać wyboru między tymi, którzy już pokazali na co ich stać - radomianie nie są zadowoleni z miasta, w którym mieszkają, a tym, który jest szansą na zmiany - Radosławem Witkowskim. Ja zagłosuję na Radka. Jest pracowity, zaangażowany. Jest gwarantem tego, że Radom stanie się miastem marzeń. Zagłosuję na Radka, bo chcę wracać do Radomia. Chcę tu mieszkać na emeryturze. Chcę żyć w mieście, które zasługuje na najlepsze. Radek zwyciężaj! W Tobie nadzieja - mówiła Ewa Kopacz.
Szefowa rządu zachęcała do głosowania w II turze wyborów samorządowych. - Pójdźcie do wyborów i zagłosujcie za zmianą. Swoim głosem możecie zmienić rzeczywistość. Oddajcie głos na znak protestu tym, którzy dzisiaj kwestionują wolność i demokrację. To będzie odpowiedź na niedorzeczne historie, które widzicie i słyszycie w mediach. Budujcie ten kraj. Nie przejmiecie władzy, manifestując na ulicy.
Na konwencji PO pojawiła się również prezydent Łodzi, Hanna Zdanowska, która niegdyś była posłanką i miała okazję pracować z Radosławem Witkowskim. Dziś po raz kolejny została wybrana prezydentem Łodzi. Przekonywała radomian, że od wyboru prezydenta zależy rozwój miasta.
- Cztery lata temu zdecydowałam się kandydować na prezydenta Łodzi. Obawiałam się, czy podołam. Przez 8 lat rządów rządów mojego poprzednika z PiS, Łódź popadła w ruinę, smutek. Chodząc po ulicach miasta, widziałam smutnych łodzian. Teraz Łódź bardzo prężnie się rozwija. Mamy ambicje. Łódź znów wróciła do życia. Radek jest lokalnym patriotą. Wykorzystajcie tę szansę. Od prezydenta zależy czy miasto będzie się rozwijać. Będę gorąco kibicować Radkowi. Wierzę, że radomianie podejmą dobrą decyzję, jak łodzianie pojęli cztery lata temu - powiedziała prezydent Zdanowska.
Radosław Witkowski zwrócił uwagę na to, że Radom po raz pierwszy stoi przed historyczną szansą, apelował o pójście na wybory. - Idźcie na wybory. Zmieńmy Radom. Zróbmy to razem!
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>