Wbrew opiniom radomian, billboardy posła Witkowskiego, które pojawiły się w Radomiu, nie są początkiem kampanii wyborczej. Jak wyjaśnia poseł Witkowski, kampanię rozpocznie dopiero wtedy, kiedy jej termin zostanie oficjalnie ogłoszony. Tymczasem billboardy radomskiego posła PO są elementem kampanii informacyjnej. Widnieje na nich hasło "Głos dla radomian". Co ono oznacza?
- Akcję "Głos dla radomian" rozpocząłem na minionej sesji Rady Miejskiej, kiedy zaproponowałem referendum w sprawie pożyczki dla radomskiego lotniska w wysokości 18 mln zł z budżetu miasta. Moim zdaniem radomianie powinni decydować, na co są wydawane ich pieniądze. Radni miejscy odrzucili mój projekt. Niemniej jednak jest wiele innych tematów, o których trzeba rozmawiać i dotyczą one radomian. Powinni porozmawiać o stanie dróg w naszym mieście, o bezpieczeństwie, o radomskiej oświacie. To nie jest tak, że tylko te tematy są najważniejsze. Chodzi o to, by radomianie mieli na nie wpływ. Miasto jest zadłużone. Dlatego radomianie powinni rozliczać prezydenta z jego przedsięwzięć na rzecz miasta - tłumaczy poseł Radosław Witkowski.
Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy? POLUB NAS NA FACEBOOKU. ZRÓB TO TERAZ >>