Stanisław Karczewski (wicemarszałek Senatu RP, PiS): - Absolutnie nie zgadzam się z tą opinią, jakoby lotnisko w Radomiu było rezultatem fanaberii samorządowców. Jest to inwestycja oczekiwana przez mieszkańców, przedsiębiorców i polityków, którzy widzą jej sens. Każde lotnisko, gdzie by ono nie było jest źródłem dynamiczego rozwoju. To jest udowodnione już od wielu lat, że wszystkie miasta, które mają cywilne lotniska, rozwijają się i to dynamicznie.

Stąd lotnisko dla Radomia i subregionu radomskiego, a także całego byłego woj. radomskiego jest niezwykle ważne i bardzo potrzebne. Na pewno będzie wykorzystane, mam na myśli nie tylko ruch osobowy, ale także i towarowy. To jest bardzo ważna inwestycja, która będzie wielkim impulsem rozwoju Radomia. Jest to absolutnie uzasadniona inwestycja i jestem o tym głęboko przekonany.

Lotnisko to może służyć jako zapasowe i dodatkowe, ale rozwój Radomia i regionu znacznie się dzięki niemu przyspieszy. Byłem dotychczas na kilku konferencjach, które to pokazywały na przykładach nie tylko Polski, ale również krajów europejskich. Ja wierzę w to co było prezentowane na podstawie wyników i obserwacji z wielu lat - że wszystkie te miasta gdzie tworzyło się lotnisko dynamicznie rozwijały się. To jest wielka szansa dla Radomia. A negatywne opinie pojawiające się co jakiś czas zapewne wynikają z niewiedzy, zazdrości lub pochodzą od konkurencji.

Wiesław Wędzonka (radny Rady Miejskiej, PO): - Radom jest teraz takim sztandarowym dzieckiem do bicia, tak wynika z publikacji na wielu portalach, gdzie specjaliści i eksperci wróżą Radomiowi upadek lotniska. Radom aspirował dużo wcześniej do tego, by dostać pieniądze z UE i decyzja polityczna, jaka była wtedy podjęta nieuzasadniona innymi względami. Z tego co pamiętam koncepcja radomskiego lotniska prezentowana kiedyś w ministerstwie wypadła bardzo dobrze.

Niestety, obecnie lotnisko musimy finansować sami, choć nie do końca, bo Polska Agencja Żeglugi Powietrznej inwestuje spore pieniądze poprzez to, że będzie instalowała całe zaplecze nawigacyjne.

Odpowiednie zarządzanie oraz znalezienie odpowiedniej koncepcji funkcjonowania da nam szansę uzasadnienia ekonomicznego. Myślę, ze radomskie lotnisko powinno funkcjonować jako przede wszystkim lotnisko przeładunkowe - cargo - wtedy będziemy mieć możliwość by nie dopłacać do niego. Być może przepustowość, jeśli chodzi o ruch pasażerski nie będzie imponująca, ale jeśli postawimy na cargo, to może to być jedno z lepszych lotnisk przeładunkowych.

Ja bym pasażerów potraktował jako uzupełnienie tego lotniska, a nie jako podstawowy element gry ekonomicznej. Uzasadnienie znawców dotyczy zwykle podstawowego kryterium jakim jest pasażer. Ja mówię - niekoniecznie. Poza tym lotnisko to nie tylko pasażer, to nie tylko cargo, lotnisko to także może być zaplecze techniczne.

Jest kilka linii i kilka możliwości pójścia w rozwój lotniska. Jednak u nas tego kompletnie się nie bierze pod uwagę. Przyjmuje się, że takie serwisy będą wykonywane w innych miastach czy państwach. A dlaczego? Ja bym popatrzył na tą kwestię inaczej, nie tak jak wszyscy, ale z pomysłem - z zadziorą, z zębem. Mamy plac, mamy możliwości, mamy mieć tylko jeszcze bardzo dobry pomysł. Niestety nie jesteśmy informowani przez zarząd lotniska o jego pomysłach. Wszystko jest owiane tajemnicą handlową - to z kim rozmawiają i jak rozmawiają. Ja przedstawiam swój pomysł na lotnisko w Radomiu, żebyśmy poszli w takim kierunku niestandardowym.

Leszek Rejmer (radny Sejmiku Województwa Mazowieckiego, SLD): - Port Lotniczy to aspiracja nie tyle samorządowców, co mieszkańców Radomia.Byłe miasta wojewódzkie, które za utratę swojego statusu miały dostać rekompensatę,same próbują przywrócić miastu właściwą rangę? Dlaczego naszemu miastu nie daje się szansy, a topi „we mgłach” Modlina coraz większe pieniądze, przecież Sadków może godnie wspierać lotnisko Chopina?

Dlaczego mieszkańcy poprzez swoich samorządowców nie mogą walczyć o Lotniska? Przecież byłe miasta wojewódzkie też chcą się rozwijać. Port lotniczy jest tym elementem infrastruktury, który może wspomóc działania gospodarcze i rozwój. Uważam, że potrzebne jest wsparcie z zewnątrz w doprowadzeniu do końca tego pomysłu - np. z Urzędu Marszałkowskiego, rządu, po to by zbudować infrastrukturę,która wspomoże rozwój. To jest przyszłość tych miast.  Daje się szansę na rozwój wielkim metropoliom, zamiast pozwolić rozwijać się także mniejszym miastom.

Jerzy Grosicki (prezes PSL w Radomiu): - Uważam, że Port Lotniczy jest bardzo potrzebny dla rozwoju Radomia, w ramach rekompensaty tego, co utraciliśmy, nie będąc już województwem. Nawiasem mówiąc, myślę że ten stan rzeczy powinien być przywrócony. Obecnie rozwój kraju nie postępuje w sposób równomierny, przez to że mamy duże województwa, dla przykładu takie, jak woj. mazowieckie.

Lotnisko radomskie ma perspektywę i uważam, że bardzo dobrą, opierając się nawet na badaniach meteorologicznych, to jest prawdopodobnie tylko siedem dni  ''nielotnych'' w roku. A więc jest to już argument przemawiający za tym, że lotnisko powinno być w Radomiu. Ponad to myślę, że jesteśmy bardzo dobrym zagłębiem owoców i warzyw, np. papryka, która znajduje nabywców na wschodzie, truskawki, kwiaty, nie wspominając o sadownictwie. Wokół lotniska mogą powstać składy celne, hale, magazyny. Szanse na powodzenie tego lotniska są bardzo duże.

Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy? POLUB NAS NA FACEBOOKU. ZRÓB TO TERAZ >>