W poniedziałek wieczorem w trakcie kąpieli w miejscu niedozwolonym w rzece Narew doszło do utonięcia dwóch młodych (16 i 17 lat), mieszkańców powiatu wyszkowskiego, którzy wspólnie z dwoma kolegami weszli do wody nie umiejąc pływać. W pewnym momencie cała czwórka znalazła się pod wodą. Dwóch nastolatków wyszło z wody o własnych siłach, natomiast dwóch zniknęła pod wodą.
Kilka dni temu na terenie Płońska w wyrobisku powstałym po żwirowisku utonął 15-latek. Nastolatek, według wstępnych ustaleń, prawdopodobnie przypadkowo wpadł do wody z usuwiska przy brzegu. Ratować chciał go kolega, który niestety nie potrafił pływać i nie zdołał mu pomóc. Nastolatek utonął.
Ta sytuacja powinna być przestrogą jak bardzo tego typu miejsca są niebezpieczne. Różnego rodzaju stawy, zbiorniki po wyrobiskach czy tzw. glinianki, które w upalne dni przyciągają amatorów kąpieli, mogą okazać się śmiertelną pułapką. Najczęściej nikt nie zna ich faktycznej głębokości, ukształtowania dna czy rodzaju jego podłoża. Są w nich miejsca gdzie woda ma głębokość 1 m, a dwa kroki dalej może to być 5 m.
Przyczyny większości wypadków należy upatrywać w nadmiernej brawurze osób zażywających kąpieli, słabym rozeznaniu zbiornika, braku umiejętności, nieodpowiednim przygotowania się do pływania, niestosowaniu indywidualnych środków ochrony, ale również w braku odpowiedniego nadzoru osób dorosłych nad nieletnimi.
- Brawura połączona z alkoholem może doprowadzić do tragedii. Pamiętajmy, że łączenie kąpieli i alkoholu jest bardzo niebezpieczne. Gdy temperatura powietrza jest wysoka, trunek szybciej uderza do głowy. Ogranicza to naszą koordynację ruchową, stajemy się bardziej rozluźnieni, a co za tym idzie – lekkomyślni - przestrzegają policjanci.
Jeśli kąpiemy się, gdy woda jest bardzo wzburzona i powstają duże fale, osłabieni alkoholem możemy po prostu nie poradzić sobie z tym żywiołem i utonąć. Alkohol wbrew pozorom rozgrzewa nas od środka, co podczas upałów prowadzi często do problemów z krążeniem, a nawet do utraty przytomności. Rozszerzają się też pod jego wpływem naczynia krwionośne. Wówczas, jeśli wejdziemy do zimnej wody (zdarza się to nawet przy temperaturze 20-22 stopni) możemy doznać szoku termicznego. U niektórych osób dochodzi nawet do zatrzymania akcji serca.
Aby uniknąć zagrożeń związanych z wypoczynkiem nad wodą stosujmy się do kilku zasad, które w znacznym stopniu mogą poprawić nasze bezpieczeństwo: starajmy się korzystać z kąpielisk strzeżonych, stosujmy się bezwzględnie do poleceń osób nadzorujących kąpieliska i obowiązujących tam regulaminów, unikajmy „dzikich kąpielisk, a jeżeli już decydujemy się na korzystanie z nich nie wskakujmy do wody, zwłaszcza na głowę i nie wchodźmy sami do wody, nie pozwalajmy dzieciom samodzielnie wchodzić do wody, a nawet przebywać blisko wody.
Najmłodsi cały czas muszą być pod nadzorem osoby dorosłej, korzystając ze sprzętu wodnego pamiętajmy, aby był sprawny oraz o tym, aby zwłaszcza osoby, które nie potrafią pływać używały kapoków, absolutnie nigdy nie wchodźmy do wody będąc pod wpływem alkoholu, jeżeli już dojdzie do wypadku, wzywając pomoc pamiętajmy o precyzyjnym określeniu miejsca, w którym się znajdujemy aby ułatwić dotarcie na miejsce służbom ratowniczym.
Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy? DOŁĄCZ DO NAS FACEBOKU. ZRÓB TO TERAZ >>>
Policja alarmuje! Kolejne utonięcia
Do kolejnego utonięcia 2 nastolatków doszło wczoraj na rzece Narew. Od początku tegorocznych wakacji na terenie garnizonu Mazowieckiego utonęło już 6 osób. Mazowieccy policjanci apelują o ostrożność i zachowanie podstawowych zasad bezpieczeństwa nad wodą. Pamiętajmy, że słabe rozeznanie miejsca kąpieli i brak nadzoru osób dorosłych może doprowadzić do tragedii.
Komentarze naszych czytelników
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu