Najciekawsze, że gmach teatru zmodernizował , wnętrze przemeblował, otrzymał elewację zewnętrzną nie tylko gwarantującą tanie ciepło, lecz i interesujący wygląd. Wszystko w rezultacie wielomiesięcznej inwestycji wspomaganej finansowo hojnie przez NFOŚiGW, nie wymuszających przerw w działalności artystycznej Teatru. Inwestor w osobie reprezentującego go pana Eugeniusza Kaczmarczyka, szefa miejskich inwestycji, projektanci i wykonawczy zbierali zasłużone brawa, a wyraźnie zadowolony dyrektor Zbigniew Rybka, powiedział na zakończenie konferencji prasowej:
- Każde miasto potrzebuje infrastruktury kulturalnej. W wyniku modernizacji otrzymaliśmy większą przestrzeń czyli możliwość tworzenia dodatkowego repertuaru. Kubatura teatru zawsze robiła imponujące wrażenie, ale jeszcze 5 lat temu nie było w gmachu żadnej sali prób. A bez sali prób, trudno mówić o repertuarze na satysfakcjonującym widzów poziomie. Obecnie dysponujemy trzema salami prób, brakuje nam jednak jeszcze jednej. Przybyła nam też jedna scena - „Fraszka”. Wynajem pomieszczeń to nie jest ekonomia. Jako teatr jesteśmy ekspansywni. Chcemy wzbogacać repertuar. Jutro, w sobotę wyjeżdżamy na przykład na festiwal do Elbląga -z Gombrowiczem i spektaklem „7 lekcji”.