Jeszcze dziś zapewniano nas w radomskim Biurze Sun Tours, które kilkoro radomian wysłało na wczasy do Hurghady za pośrednictwem Mati World Holidyas, że turyści stopniowo będą wracać do kraju. Ale w międzyczasie zostali oni wyproszeni z hotelu. Długo tez nie mieli żadnych informacji, kiedy będą mogli powrócić do Polski. Tymczasem także dziś do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego dotarł mail od prezesa Mati World Holidays Sp. z o. o. - biura podróży z Chorzowa z prośba o pomoc w ściągnięciu klientów firmy do Polski.
W przesłanym komunikacie czytamy m.in. „Po zapoznaniu się z bieżącą sytuacją dotyczącą powrotu klientów z Hurgady informujemy, że nie jesteśmy w stanie dalej kontynuować procedury powrotu. Zrobiliśmy wszystko co w naszej mocy, niestety dłużej nie możemy zwlekać narażając klientów na kolejne stresy związane z ich powrotem do kraju. Proszę o pomoc w sięgnięciu klientów do Polski."
W tej chwili trwa zbieranie informacji nt. liczby klientów biura w pozostających w Egipcie i Tunezji.
Utracenie płynności finansowej Mati World Holidays uzasadnia m.in. bankructwem linii lotniczej, błędami u egipskiego operatora oraz znaczącymi brakami płatności ze strony agentów biura.
„W przeciągu 2 tygodni złożymy stosowne dokumenty do Urzędu Marszałkowskiego o postawienie firmy w stan upadłości" - czytamy na końcu komunikatu.
Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego rozpoczął już przygotowania do zapewnienia powrotu klientów biura do kraju.
Firma Mati World Holidays Sp. z o. o. figuruje w Rejestrze Organizatorów Turystyki i Pośredników Turystyki prowadzonym przez marszałka województwa. Taki wpis to dla turysty gwarancja sprawnego powrotu do kraju w wypadku problemów finansowych biura podróży. Marszałek uruchamia wtedy środki na organizację transportu, które znajdują się na koncie gwarancyjnym danej firmy. Kwota gwarancyjna Mati World Holidays wynosi ok. 57 tys. euro - taka informacja pojawiła się na stronie Śląskiego Urzędu Marszałkowskiego.
Po interwencji wicekonsula i ponownym zakwaterowaniu w innym hotelu na miejscu trwa zbieranie danych odnośnie liczby osób oczekujących na wylot. - Jest nadzieja, że jutro lub pojutrze turyści wrócą do kraju - powiedział nam ojciec jednego z uczestników pobytu w Egipcie. Do pomocy włączył się także Śląski Urząd Marszałkowski. Turyści na bieżąco otrzymują informację odnośnie dzialań prowadzonych w sprawie ich powrotu.
Przypomnijmy, że od soboty pięcioro radomian nie może wrócić z wczasów z Hurghady do kraju.