Poniedziałek 25 listopada
Erazma, Katarzyny, Beaty
RADOM aktualna pogoda

PILNE! To pracownik spowodował fałszywy alarm bombowy w Realu! Trafił do aresztu, grozi mu 8 lat więzienia

kk, Justyna Leszczyńska 2013-03-21 08:40:00

Do 8 lat pozbawienia wolności grozi 24-latkowi za spowodowanie fałszywego alarmu w jednym z radomskich supermarketów. Przez jego głupi żart ewakuowano kilkaset osób i zaangażowano wszystkie służby, by sprawdzić informację. Już po kilku godzinach od zgłoszenia kryminalni ustalili tożsamość żartownisia. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.

Do zdarzenia doszło w środę 20 marca. Dyżurny radomskiej policji ok. godz. 13.30 otrzymał informację od mężczyzny, który podał się za pracownika ochrony supermarketu Real przy ulicy Żółkiewskiego o podłożonym tam ładunku wybuchowym. Przekazał, że otrzymał właśnie anonimowy telefon, w którym poinformowano go, że w sklepie jest bomba.

Policjanci natychmiast wszczęli alarm bombowy. W stan gotowości zostały postawione wszystkie służby ratunkowe. Na miejscu mundurowi nadzorowali ewakuację kilkuset osób. Wśród nich byli klienci i personel sklepu. Policyjni pirotechnicy wnikliwie sprawdzali  budynek oraz teren do niego przyległy. W sprawdzeniu wziął udział również pies tropiący do wykrywania ładunków wybuchowych.

Zaangażowani w działania policjanci podczas przeszukania nie znaleźli żadnego ładunku. Od momentu zakończenia akcji sprawdzenia pirotechnicznego nad sprawą zaczęli pracować policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Radomiu. Natychmiast przystąpili do ustalenia sprawcy odpowiedzialnego za wywołanie zagrożenia dla wielu osób i już po kilku godzinach od zgłoszenia kryminalni zatrzymali 24-letniego mieszkańca Radomia, który dzwoniąc na numer alarmowy policji postawił na nogi wszystkie służby, co wiąże się z wysokimi kosztami. W trakcie wykonanych czynności mężczyzna przyznał się do tego, że powiadomił o podłożeniu bomby.

Jak się okazało, 24-latek pracuje w firmie sprzątającej ten obiekt. Wyjaśniał, że tego dnia był od rana w pracy i wpadł na pomysł, aby zadzwonić na policję. Korzystając ze starej karty zadzwonił na numer alarmowy podając się za jednego z pracowników ochrony tego sklepu, po czym wyrzucił kartę, myśląc że dzięki temu uniknie odpowiedzialności za bezmyślny żart.  Nic bardziej mylnego – już wieczorem trafił do policyjnej celi.

Za fałszywe zawiadomienie o nieistniejącym zagrożeniu, grozi kara pozbawienia wolności nawet do 8 lat.

Komentarze naszych czytelników

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu

Dodaj komentarz

Nie przegap

RADOM aktualna pogoda

Nasza strona wykorzystuje pliki cookies.

Strona używa cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług oraz prowadzenia statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.

Akceptuję, nie pokazuj więcej
Polityka prywatności Ochrona danych osobowych