W dniu 31 marca o godzinie 8:50 do dyżurnego straży miejskiej wpłynęło zgłoszenie o znajdującym się na ul. Trzebińskiego pogryzionym psie, który strasznie ujada. Na miejsce wysłano „Ekopatrol”, na miejscu funkcjonariusze spostrzegli niewielkiego czarno-biszkoptowego kundla, któremu dolna szczęka bezwładnie zwisała.
- Pies strasznie cierpiał. Zwierzę zostało przewiezione do lecznicy dla zwierząt. Prawdopodobnie ktoś kopnął psa uszkadzając mu dolną szczękę – mówi Piotr Stępień, rzecznik prasowy straży miejskiej. Zmaltretowany kundelek miał złamaną szczękę w 15 miejscach, to wynik znęcania się nad nim. Zwierze zostało przewiezione do lecznicy weterynaryjnej, jednak nie udało się go uratować. Trzeba było go uśpić.
Straż Miejska w Radomiu apeluje, jeżeli jesteśmy świadkiem podobnego zdarzenia dzwońmy pod bezpłatny numer 986.