Malowanie bombek ma zawsze swoja kontynuację w postaci ich licytacji. Tegoroczna licytacja miała miejsce się w sobotni wieczór, 15 grudnia, w Sali Koncertowej Urzędu Miejskiego. Licytacja odbyła się w przerwie koncertu „Gwiazdka z Chopinem na pięciu kontynentach”, w którym udział wzięli Maria Pomianowska z zespołem oraz Radomska Orkiestra Kameralna pod dyrekcją Aleksandrasa Šimelisa z Litwy.
Tydzień temu bombki malowali m.in. włodarze miasta, politycy z regionu radomskiego, dyrektorzy radomskich placówek, przedstawiciele artystów, służb mundurowych, duchowieństwa oraz liczba grupa dziennikarzy. Byli wśród nich poza prezydentem, który przybył z żoną i dziećmi, m.in. posłowie Marek Suski i Zbigniew Kuźmiuk, wiceprezydenci Anna Kwiecień i Ryszard Fałek, ksiądz Arkadiusz Bieniek czy szefowa Łaźni Beata Drozdowska.
Akcja charytatywna "Przyjaciele Dzieciom" w naszym mieście organizowana jest od 2007 roku. Do wspólnego malowania co roku prezydent Radomia, Andrzej Kosztowniak, zaprasza przedstawicieli różnych środowisk.
- W tym roku wystawialiśmy inaczej bombki niż to było w poprzednich latach. Nawiązaliśmy współpracę z Mazowieckim Centrum Kultury i Sztuki w Warszawie, którzy 6 grudnia, do malowania bombek zaprosili znane osoby w skali kraju. Wśród tych osób znaleźli m.in. Rafał Maserak i Anna Głogowska, Kacper Kuszewski, Magdalena Zawadzka, Zbigniew Zamachowski, Ewa Dałkowska, , Zdzisław Wardejn, Irena Maklakiewicz, Stanisław Jaskułka, Anna Gornostaj, Maria Pomianowska, Karolina Szostak, Krzysztof Herdzin i Wojciech Kępczyński. Ale to tylko krótka reprezentacja tych osób, które malowały bombki właśnie dla Radomia. W tym roku ilość bombek się podwoiła – powiedziała Beata Drozdowska, dyrektor RKŚTiG „Łaźnia”. Tego wieczoru wyświetlono także krótki film z życzeniami świątecznymi nagranymi przez polskich VIP-ów.
Warto dodać, że duży udział w organizacji akcji „warszawskiej” miała radomianka Ewa Kacprzak-Krzysik, obecnie zastępca kierownika działu marketingu i promocji Mazowieckiego Centrum Kultury i Sztuki.
W tym roku dochód z licytacji ponownie przeznaczony będzie stowarzyszeniu Oratoryjnemu Stowarzyszeniu Radość Ojców Filipinów. Ksiądz Ireneusz Gizan, wiceprezes Stowarzyszenia Oratoryjnego „Radość” jest bardzo wdzięczny za to, że dochód zostanie przeznaczony właśnie im. - Przy stowarzyszeniu od 17 lat spotykają się rodziny osób niepełnosprawnych. Dlatego bardzo dziękuję za dochód z licytacji bombek, który zostanie nam przekazany – powiedział ks. Gizan. - Niewątpliwie akcja, która jest prowadzona w Radomiu od lat i dochód z aukcji, który przeznaczany jest na szczytny cel, jest słuszna. Okres świąteczny i okolice Nowego Roku jest szczególny dla nas wszystkich, w tym czasie gesty dobrego serca i życzliwości wobec innych są potrzebne – powiedziała Anna Skubisz-Szymanowska, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Radomiu. Takiego zdania jest również prezydent miasta, Andrzej Kosztowniak. - Oby jak najwięcej takich imprez i myślę, że te setki osób na koncercie są najlepszym potwierdzeniem tego, że chcą się włączyć w tego typu akcję. Potwierdzeniem są także osoby, które tydzień temu malowały te bombki w radomskim teatrze. Potrzeba takich akcji jest stała i niezmienna. stwierdził Andrzej Kosztowniak, prezydent miasta. - To jest świetna akcja charytatywna, która daje mnóstwo radości zarówno osobom, które biorą w niej udział, jak i tym, które są jej beneficjentami. Pieniądze trafiają do potrzebujących osób, zwłaszcza do dzieci. Inicjatywa ta ożywia nasze miasto, sprawia się pojawia się ćwiczenie postaw czysto obywatelskich, uczy także odpowiedzialności za tych, którzy tej pomocy potrzebują - zauważyła Marzena Wróbel, poseł Rzeczpospolitej Polskiej.
Najwyższą cenę osiągnęła bombka namalowana przez Wojciecha Kępczyńskiego, byłego dyrektora radomskiego teatru, dziś z wielkim powodzeniem prowadzącemu Teatr Muzyczny „ROMA”. Wzbogacona o dwuosobowe zaproszenie na musical wystawiany przez teatr pt. „Deszczowa piosenka” uzyskała cenę 310 zł. Za 220 zł kupiono natomiast bombkę wykonaną przez prezydenta miasta Andrzeja Kosztowniaka. Licytację prowadził Waldemar Różycki.
To jednak nie koniec licytacji. Bombki niesprzedane w sobotę będą licytowane podczas wielkiej miejskiej wigilii pod nazwą „Gwiazdka na deptaku”, zaplanowanej na niedzielę.
(Artykuł powstał we współpracy z Radiem Plus).