- Jest to budynek z lat 60. i potrzebny był kapitalny remont. Mieliśmy bardzo słabą instalację elektryczną, przez co nie mogliśmy wprowadzić komputerowej rejestracji książek. Obecnie, biblioteka została wzbogacona o bramki, które chronią książki przed kradzieżą. Wcześniej, kradzieże były nagminne – powiedziała podczas uroczystości otwarcia bibliotek Alicja Holender, kierownik fili nr 6. - Sala widowiskowa będzie miejscem nie tylko wystaw, ale także działalności teatralnej. Chcemy, aby gromadzili się tu najmłodsi, wraz z rodzicami i dziadkami. Jesteśmy otwarci także na propozycje okolicznych przedszkoli oraz szkół – dodała.
W posiadaniu biblioteki znajduje się 40 tysięczny zbiór książek, wzbogacony o półtora tysiąca nowych pozycji. - To już drugi duży projekt tego typu. Pierwszym był remont biblioteki na osiedlu Planty u zbiegu ulic Młodzianowskiej oraz Sedlaka. Miasto pokryło 50% kosztów remontu, reszta to środki własne biblioteki oraz środki zewnętrzne – powiedział podczas otwarcia Ryszard Fałek, wiceprezydent miasta.100 tys. złotych to kwota, jaką Gmina Miasta Radomia przeznaczyła na remont. 10 tys. złotych pochodziło z zasobów biblioteki, natomiast 90 tys. złotych przeznaczyło Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Swój wkład miał także Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Łączna suma to ok. 190 tys. złotych.
Remont budynku obu filii nie byłby możliwy, gdyby nie Spółka „Rewitalizacja”, będąca beneficjentem inwestycji. - Remont objął budynek całościowo, od piwnic, aż po dach. Projekt był współfinansowany z funduszy Unii Europejskiej oraz środków pochodzących na ochronę środowiska. Całkowita wartość obiektu to ponad 860 tysięcy złotych. Obiecujemy , że budynku nie sprzedamy w inne ręce – oznajmił z uśmiechem podczas uroczystego otwarcia Mariusz Mróz, prezes „Rewitalizacji”.
Anna Skubisz-Szymanowska, na ręce przybyłych gości, stałych czytelników, kierowników filii biblioteki, radnych Włodzimierza Bojarskiego, Adama Bocheńskiego, prezesa „Rewitalizacji” oraz prezydenta Andrzeja Kosztowniaka i wiceprezydenta Ryszarda Fałka oraz pozostałych, złożyła serdeczne podziękowania.
- Nie mogę tu pominąć Miejskiego Ośrodka „Amfiteatr”. Dzięki Grażynie Schabowskiej, dyrektor placówki, przez ponad rok czasu mogliśmy w pomieszczeniach „Amfiteatru” przechowywać nasze zbiory. Podziękowania należą się także pracownikom bibliotek, którzy wykonali tytaniczną pracę przy pakowaniu i rozpakowywaniu książek – wyliczyła dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej.
Biblioteka ma przyjazny wystrój,a pomieszczenia dostosowane są do osób niepełnosprawnych. Niestety zapomniano o rowerzystach, którzy chcąć odwiedzić bibliotekę, nie mają gdzie zostawić roweru.
Wystawa, którą można oglądać w sali widowiskowej biblioteki przy ul. Kusocińskiego wpisuje się w obchody 90-lecia Miejskiej Biblioteki Publicznej. - Jesteśmy spadkobiercami dokonań tych, którzy w czerwcu 1922 roku stworzyli bibliotekę – powiedziała na koniec uroczystości Anna Skubisz-Szymanowska.