W sobotę policyjni motocykliści kontrolowali prędkość z jaką poruszają się pojazdy w miejscowości Mleczków. Zauważyli pojazd marki audi A6 jadący w kierunku Radomia, który pędził z prędkością blisko 100 km/h w miejscu gdzie jest ograniczenie do 50. Poza tym wyprzedzał kilka pojazdów na linii podwójnej ciągłej oraz w okolicy przystanku autobusowego gdzie jest wielu pieszych.
Widząc te niebezpieczne manewry policjant natychmiast dał sygnał kierowcy do zatrzymania. 31-letni kierowca próbując zatrzymać auto omal nie potrącił interweniującego policjanta. Jakby tego było mało, kierowca wiózł w aucie żonę i dwoje dzieci w wieku 3 i 7 lat, więc narażał na niebezpieczeństwo nie tylko innych uczestników ruchu drogowego, ale przede wszystkim własną rodzinę.
Za stworzenie realnego zagrożenia w ruchu drogowym policjanci zatrzymali 31-letniemu mieszkańcowi powiatu szydłowieckiego prawo jazdy kat. B, C, D i E i skierują wniosek o ukaranie do sądu. Tylko podczas tej podróży popełnił wykroczenia za ponad 20 punktów karnych.
Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy? POLUB NAS NA FACEBOOKU. ZRÓB TO TERAZ >>
Pędził wioząc dwoje małych dzieci, stracił prawo jazdy
Policyjni motocykliści zatrzymali prawo jazdy kierowcy audi za bardzo niebezpieczną jazdę. Kierowca pędził autem, w którym przewoził dwoje małych dzieci, a gdy zatrzymywał się do kontroli omal nie potrącił policjanta.
Komentarze naszych czytelników
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu