Wtorek 26 listopada
Delfiny, Lechosława, Konrada
RADOM aktualna pogoda

Opozycja pyta: "Gdzie ta dobra kontynuacja?!"

dag 2012-06-28 15:07:00

Radom stał się prywatnym folwarkiem Prawa i Sprawiedliwości. Tak przynajmniej twierdzą radni opozycji (SLD, Radomianie Razem-Kocham Radom i radny niezależny Piotr Szprendałowicz) oraz radny sejmiku województwa Leszek Rejmer. - Mamy kacyka Wójcika, wasala Kosztowniaka i szamana Suskiego. A my jesteśmy głosem mieszkańców niezadowolonych z obecnej sytuacji w mieście - mówił radny Szprendałowicz. Czy po wakacjach wróci temat odwołania prezydenta i rady miejskiej? Radny twierdzi, że tak. 

Radni opozycji odnieśli się do sytuacji w oświacie. - Brakuje nam polityki oświatowej. Przykładem tego może być likwidacja Publicznej Szkoły Podstawowej nr 8. Mówiono o słabych stropach i złym stanie ogólnym, a teraz nagle ma tam być przeniesiony DPS i Dom Dziecka. Kiedy patrzę na to co czynią władze miasta, myślę, że może faktycznie chodziło o sprzedaż alkoholu w budowanym nieopodal Kauflandzie? - zastanawia się radny Zenon Krawczyk, szel klubu radnych SLD.

Jednocześnie podkreśla, że radni tegoż klubu mówią stanowcze "Nie" dla zwolnień nauczycieli i powiększania liczby uczniów w klasach. Oświata, jak twierdzi Krawczyk, została zawłaszczona przez PiS. Konkursy na dyrektorów wygrywają osoby przyjazne jedynie slusznej partii. - Stąd drastyczny protest środowiska oświatowego, którego apogeum przypadnie na piątek. Wówczas blokowana będzie droga krajowa nr 7 przez rodziców uczniów PSP nr 18. Właśnie w tej szkole dyrektor o ogromnym dorobku przegrał z panią Iwoną Dąbek. Właśnie tam zobaczyć mogliśmy pokreślony protokół, a członkowie komisji konkursowej przyznali, że nie widzieli kart do głosowania - mówił Piotr Szprendałowicz.

Z jego informacji wynika, że rodzice dzieci uczęszczających do placówki chcą skierować sprawę do prokuratury celem sprawdzenia, czy nie doszło do nieprawidłowości. - Nawet jeśli nie doszło to pokazuje karygodne niechlujstwo władzy - skwitował niezależny radny. 

W piątek po raz ostatni zabrzmi dzwonek w PSP nr 8. Szprendałowicz skierował do środowiska szkolnego propozycję, dotyczącą przekazania Muzeum im. Jacka Malczewskiego sztandaru szkoły i kroniki, aby historia placówki nie została pogrzebana na śmietniku. 

Radny Kazimierz Woźniak, szef klubu Radomianie Razem-Kocham Radom, podkreśla, że najgorszą decyzją władz w kwestii oświaty były oszczędności poczynione w Młodzieżowym Domu Kultury. - Tam rozwijają się przecież talenty, które są znane w Polsce! A zabranie placówce budynku przy ul. Daszyńskiego i przekazanie go MOK "Amfiteatr" to w ogóle głupota - skwitował Woźniak.

Uwagę poświęcono również budowie pomnika Lecha Kaczyńskiego. Każdy z członków opozycji zgodnie twierdził, że budowa monumentu jest bezpodstawna. - Pomnik podzieli, nie połączy radomian - powiedział Woźniak. - Lech Kaczyński został uczczony poprzez nadanie mu honorowego obywatelstwa oraz wmurowanie tablicy. Pomnik to fatalny pomysł! - wtórował Szprendałowicz. - Przecież w katastrofie zginął nie tylko prezydent, ale też przedstawiciele innych partii, a nawet osoby bezpartyjne! Dlaczego zatem czcimy jedną osobę? Jak ktoś chce taki pomnik stawiać, to można na cmentarzu - dodał Krawczyk. 

Radni odnieśli się również do udzielenia prezydentowi absolutorium. - Podczas planowania budżetu miasta, uwagi opozycji nic nie znaczyły. Kiedy natomiast przychodzi do udzielania absolutorium prosi się nas o podniesienie ręki. Sami układali budżet, to niech sami udzielają absolutorium - stwierdził Zenon Krawczyk. 

Całokształt działalności prezydenta wygląda, według Kazimierza Woźniaka, coraz gorzej. W maju wzrosło bezrobocie. To zjawisko dość nietypowe, ponieważ w miesiącach wiosenno-letnich rozpoczynają się prace sezonowe, a wskaźnik bezrobocia zawsze spadał. - Biorąc pod uwagę zapowiedzi o grupowych zwolnieniach nauczycieli można się spodziewać, że sytuacja się zdecydowanie pogorszy. Na zły obraz Radomia wpływa także brak inwestorów. Warto spojrzeć również na fatalne decyzje miasta, za które muszą płacić radomianie. MPK przekształcono w podmiot wewnętrzny gminy, co oznacza, że spółka będzie przez gminę utrzymywana. W 2011 roku miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacji przyniosło straty rzędu 5 mln zł. Z racji, że teraz to na gminnym garnuszku jest ta spółka, podniesiono ceny biletów. Radomianie nie powinni płacić za błędy władz! - mówił oburzony Kazimierz Woźniak. 

Jak się okazuje powraca temat odwołania poprzez referendum prezydenta Andrzeja Kosztowniaka i rady miejskiej w Radomiu. Opozycja zgodnie twierdzi, że w mieście PiS zawłaszczyło wszelkie możliwe dziedziny życia, a mieszkańcy są niezadowoleni z kpiny, buty i bezczelności włodarzy. - Radom stał się prywatnym folwarkiem Prawa i Sprawiedliwości - powiedział Szprendałowicz. A Woźniak dodał: - Wypowiedź przewodniczącego Wójcika, kiedy to nazwał radnego Szprendałowicza nikim i małym człowiekiem jest niedopuszczalna. Przewodniczący zostal powołany do innych celów niż obrażanie ludzi i wyrażanie swojej opinii o nich na mównicy. A radny powinien zostać przeproszony.

Komentarze naszych czytelników

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu

Dodaj komentarz

Nie przegap

RADOM aktualna pogoda

Nasza strona wykorzystuje pliki cookies.

Strona używa cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług oraz prowadzenia statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.

Akceptuję, nie pokazuj więcej
Polityka prywatności Ochrona danych osobowych