- Nasz wydział prowadził postępowanie w tej sprawie. Na jego podstawie powstała dokumentacja, która pod koniec lipca trafiła do radomskiej prokuratury. Po odpowiedzi, którą z niej otrzymamy, będziemy podejmowali kolejne decyzje – tłumaczy Justyna Leszczyńska z biura prasowego KMP w Radomiu.
W związku ze sprawą przesłuchany został także Jacek Słupek z klubu Przyrodników Regionu Radomskiego, który uważa, że nikt nie powinien wydać zgody na takie działania w okresie lęgowym ptaków.
- W piątek byłem przesłuchany w tej sprawie. Według mnie decyzja o zasypaniu oczka jest zła. Cieszę się, że wstrzymano prace na tamtym terenie. Mam nadzieję, że decyzja będzie korzystna dla nas ekologów i oczko nie zostanie zniszczone – mówi Jacek Słupek.
O decyzji prokuratury będziemy państwa informować.