- Zbliża się sezon zimowy. Później czekają nas wiosenne roztopy. Nieraz już woda zalewała posesje mieszkańców Godowa. Teraz powinien ją przejąć zbiornik retencyjny, który jest budowany jako jeden z elementów obwodnicy południowej. No właśnie - czy ukończona została już budowa tego zbiornika? Z tego, co dumnie ogłoszono, to odtrąbiono zakończenie prac, niby trwają odbiory, a zbiornika jak nie było, tak nie ma. Zbiornik znajdował się w dokumentacji przetargowej, więc tak długo jak go nie ma, inwestycja finalnie nie jest zakończona - pisze do nas pan Marcin, jeden z naszych cztelników.

MZDiK uspokaja - zbiornik wodno-retencyjny już jest gotowy. Mieszkańcy Godowa nie mają się czego obawiać.

- Zbiornik ten w rejonie drugiego etapu obwodnicy południowej oraz linii kolejowej numer 8 został już wykonany. Mimo że budowa pobliskiego przepustu pod torami jeszcze trwa, już teraz do zbiornika odprowadzany jest nadmiar wód deszczowych, dzięki czemu chroni on przed zalewaniem okoliczne tereny, w tym jezdnie samej obwodnicy. Mieszkańcy nie mają się czego obawiać, bo została zachowana tak zwana ciągłość przepływu wód - informuje Dariusz Dębski, rzecznik MZDiK.

Obok zbiornika trwa budowa przepustu pod torami kolejowymi u zbiegu drugiego i trzeciego etapu nowej trasy. Sierpniowe ulewne deszcze spowodowały zalanie przepustu, co mocno skomplikowało dalsze roboty. Dokończenie jego budowy jeszcze trochę potrwa. Przepust ten powstaje w sąsiedztwie dawnego mostu kolejowego na Południu. Będzie służył pieszym i rowerzystom, zostanie tam poprowadzony także Potok Malczewski.

- Odbiór techniczny zbiornika retencyjnego zostanie przeprowadzony po zakończeniu budowy przepustu. Sprawą naliczenia wykonawcy ewentualnych kar umownych w związku z przedłużającą się budową tego przepustu będziemy mogli zająć się po zakończeniu wszystkich prac na obwodnicy, przeprowadzeniu wszystkich koniecznych odbiorów końcowych oraz uzyskaniu wszystkich decyzji pozwalających na użytkowanie dróg i obiektów mostowych powstałych w ramach budowy obwodnicy - tłumaczy Dariusz Dębski.

Jak zapowiedział Kamil Tkaczyk, dyrektor MZDiK, podczas pierwszego przejazdu dziennikarzy przez obwodnicę południową (27 listopada), za trzy miesiące radomianie będą mogli pojechać obwodnicą. 

Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>