Do Biura Rady Miejskiej wpłynął wniosek podpisany przez ponad 1000 mieszkańców, aby dwa odcinki obwodnicy nazwać imieniem senatora Macieja Glogiera, polityka, prawnika, samorządowca, który zasiadał w Senacie w latach 1922-27. Ale obwodnica południowa, której budowa ma zostać zakończona w 2014 roku, posiada pięć odcinków, stąd każdy z nich można nazwać imieniem innego patrona.
Na łamach lokalnych mediów pojawiły się więc propozycje, by uhonorować i inne osoby. I tak np. Czytelnicy „Gazety Wyborczej” zgłosili nazwiska Ryszarda Kaczorowskiego, ks. bpa Edwarda Materskiego, Jacka Kuronia czy Leszka Kołakowskiego.
- Od tego tematu nie uciekniemy, ale w chwili, kiedy trwa dyskusja nad budżetem i ustawą „śmieciową” nie możemy tego tematu załatwiać w pośpiechu – argumentował podczas posiedzenia Komisji Kultury i Rozwoju celowość przełożenia dyskusji na dalszy termin radny SLD Bohdan Karaś.
Ostatecznie członkowie komisji bez glosowania przyjęli propozycję radnego, aby dyskusję na ten temat rozpocząć na pierwszym styczniowym posiedzeniu tego gremium. Radni Sławomir Adamiec (PiS) i Teodora Słoń (Radomianie Razem-Kocham Radom) wyrazili jednak pogląd, aby już w nowym roku z załatwieniem problemu nie zwlekać. Zwracali uwagę, że mają prośby od różnych środowisk popierających nazwanie części obwodnicy imieniem senatora Glogiera i by w styczniu tematem zająć się już w trybie pilnym.
Przewodniczący Komisji Jakub Kowalski zwrócił też uwagę, że do nadania nazw obliguje też komisję fakt oddawania do druku map ze zmianami komunikacyjnymi i celowe wydaje się podjęcie tematu właśnie w jak najszybszym terminie.
Wszyscy radni otrzymali wykaz ulic, które przez lata zgłaszane były do rady miejskiej, ale ze względu na brak nowych dróg w mieście, trafiły one do tzw. banku ulic. Przewodniczący komisji zaapelował do jej członków, aby do styczniowego posiedzenia zastanowili się, które nazwy możnaby jeszcze wykorzystać w odniesieniu do wszystkich pięciu odcinków obwodnicy południowej.
A my ciekawi jesteśmy opinii naszych Czytelników w tej sprawie!