Problem dotyczy siedmiu radomskich firm, m.in. firmy Donatex. - Łączna kwota zaległości dla naszych przedsiębiorstw to przeszło 900 tys. zł. Najstarsza faktura pochodzi z lipca 2011 roku i nie została zapłacona. Transport jest tratowany po macoszemu, jesteśmy usługodawcami, nie możemy być zgłoszeni nigdzie jako podwykonawcy. Nie mamy żadnych praw - mówił Maciej Łuczak z firmy Donatex. 

Kilku przedstawicieli poszkodowanych przedsiębiorstw udało się do radomskich parlamentarzystów oraz wojewody mazowieckiego. Jako pierwsi pismo opisujące problem otrzymali posłowie Marek Suski i Zbigniew Kuźmiuk z Prawa i Sprawiedliwości. - Wybudowaliśmy autostrady, które były projektami rządowymi, a doprowadziło nas to do ruiny. Sytuacja jest katastrofalna, dlatego prosimy was o pomoc - mówili reprezentanci firm do parlamentarzystów. 

Posłowie zapewnili, że ze swojej strony zrobią wszystko co moga aby pomóc. - Zrobimy wszystko, aby przymusić rząd do zapłaty. Jednak prawda jest taka, że dziś rządzi Platforma Obywatelska i to w ich rękach lezy decyzja. Zgłosiliśmy jako PiS poprawkę do ustawy mającej pomóc podwykonawcom w spłacie nieuregulowanych należności. Poprawka została odrzucona, a minister Nowak krzyczał dodatkowo, że przez nasz projekt nie zostaną wyplacone pieniądze, co jest po prostu kłamstwem - mówił poseł Marek Suski.

- Nasza poprawka zmierzała do tego, że wszyscy pracujący na rzecz generalnych wykonawców autostradowych niestety przepadła i odrzucili ją PO i PSL - dodał poseł Zbigniew Kuźmiuk.

Parlamentarzysta może w tej sytuacji może wnosić o debatę na ten temat, zwołanie komisji, o pytanie w sprawach bieżących lub złożyć interpelację. - Teraz będzie jeszcze jedno posiedzenie Sejmu więc na tym posiedzeniu możemy rozpocząc procedurę, ale większość jest w rękach Ewy Kopacz, drugiej osoby w panstwie. Ale sądzę, że będziecie musieli podjąć działania bardziej radykalne w postaci np. pikiety. Za czasów PiS takich sytuacji nie było - dodał poseł Suski. 

Jak zaznaczył poseł Kuźmiuk usługodawcy są pomijani w programie autostradowym. Podczas posiedzenia Sejmu odbędzie się posiedzenie Komisji Transportu i prawdopodobnie Komisji Kontroli Państwowej. - Mam nadzieje, że istnieje stowarzyszenie firm wykonujących usługi. Być może dobrym pomysłem będzie wydelegowanie przedstawicieli na posiedzenie komisji. To ogólnopolski, poważny problem - mówił poseł Kuźmiuk. 

Po spotkaniu z parlamentarzystami PiS przedstawiciele bankrutujących firm spotkali się z wojewodą mazowieckim Jackiem Kozłowskim. - Nie mogę się konkretnie odnieść do wniosku, ponieważ nie miałem okazji go przeczytać, nieco mnie zaskoczyliście. Ale oczywiście przyjmuję go i sprawdzę co można zrobić w tej sprawie. GDDKiA nie podlega pod wojewodę, ale bez względu na to postaram się jeszcze dzisiaj skontaktować z dyrektorem aby dowiedzieć się jak wygląda sytuacja - powiedział wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski. 

Z prośbą o pomoc zwrócono się również do posła Armanda Ryfińskiego z Ruchu Palikota. Posła Ryfińskiego w biurze jednak nie zastano. Pracownicy jego biura obiecali przekazać mu pozostawione pismo.

Ostatnim parlamentarzystą, do którego udali się przedstawiciele radomskich firm był Radosław Witkowski z Platformy Obywatelskiej. - Po pierwsze trzeba zobaczyc jak będzie funkcjonowaa nowa ustawa. Ma ona zagwarantować wypłat zaległych środków przedsiębiorcom, którzy brali udział w wielkich projektach drogowych i autostradach. po to tworzymy prawo w parlamencie aby służyłoludziom. Absolutnie ważne jest przejrzenie ustawy o zamówieniach publicznych przez parlamentarzystów, środowisko biznesowe i gospodarcze. Ważne, aby zaraz po powrocie z wakacji zając się jej nowelizacją i przede wszystkim dostosowaniem do obecnych wymagań obrotu gospodarczego. Uważam, że transport materiałów budowlanych mieści się w kategorii usług budowlanych. Myślę, że ustawa powinna obejmować wszystkie przedsiębiorstwa biorące udział w remontach i budowach autostrad - powiedział poseł Radosław Witkowski.

Przypomnijmy, że główny wykonawca ul. Mieszka I również nie zapłacił firmie usługodawczej. W tej sprawie interweniować obiecał wiceprezydent Igor Marszałkiewicz.