– To archiwum dobrego świadectwa naszego regionu i ludzi, którzy tu mieszkają. W dokumentach tu zebranych są zapisane historie już odkryte, ale i te które czekają na odkrycie, może przez historyków, może przez filmowców – mówiła otwierająca uroczystość marszałek Sejmu Ewa Kopacz.

Dyrektor Jaroszek dziękował wszystkim, którzy wraz z podległymi sobie agendami przyczynili się do powstania nowego obiektu, a głównie: ministrowi, prezydentowi, firmom wykonującym inwestycję, całej załodze archiwum, a także osadzonym w radomskim areszcie, którzy pomagali w przeprowadzce. Wspomniła tez o obecnej na uroczystości dlugoletniej dyrektor Archiwu Państwowego w Radomiu dr Helenie Kisiel.

Szybko i oszczędnie

– Inwestycja została zakończona dwa miesiące przed planem i z 10-procentowymi oszczędnościami w porównaniu do planów. Fundusze te przekazaliśmy do ministerstwa, mam nadzieję, że zostaną przeznaczone na Archiwa Państwowe – mówił dyrektor Jaroszek. 

- Tak zgadza się – przyznał minister Zdrojewski. Przypomniał on, że od 1945 roku Archiwa Państwowe nie miały ani jednej inwestycji w nowe obiekty. – Tymczasem tylko w tym roku oddajemy do użytku cztery obiekty podobne do radomskiego. W przyszłym roku kolejne. Postawiliśmy na inwestycje w mniejszych i średnich ośrodkach. Tu w Radomiu najlepiej widać słuszność polityki współdziałania pomiędzy ministerstwem kultury a samorządami. Mamy niedawno otworzony nowoczesną szkołę muzyczna, teraz archiwum, a w krótce nowy budynek zespołu szkół plastycznych. Może nie są to tak spektakularne obiekty jak np. opera, ale jakże ważne dla lokalnych społeczności – mówił minister Zdrojewski. 

Wykorzystaliśmy szansę

Prezydent Andrzej Kosztowniak przypomniał swoje pierwsze rozmowy z dyrektorem Jaroszkiem w sprawie zamiany budynku ratusza, gdzie wcześniej mieściło się archiwum, na działką przy ul. Wernera, gdzie wyrósł nowy gmach. –Jako środowisko radomskie wykorzystaliśmy szansę, właściwie szansę pokoleniową, bo jak przyznał pan minister takie obiekty powstają bardzo rzadko. Kiedy inni czekają na powstanie możliwość takiej inwestycji, my już dziś możemy się nią cieszyć, bo potrafiliśmy działać w tej sprawie bez względu na różnice polityczne – powiedział Andrzej Kosztowniak.   

Dyrektor Stępniak zwrócił uwagę na nowoczesne rozwiązania zastosowane w radomskim archiwum. – I nie chodzi tylko o sposób przechowywania zbiorów, ale także na otwarcie placówki na zewnątrz. Zaraz holu mamy pracownię naukowa, salę wystawienniczą, która można powiększać i sale konferencyjna. To wszystko stwarza nową jakość i możliwość rozwoju placówki – mówił dyrektor Archiwów Państwowych.

Możesz zajrzeć w każdy kąt

W sobotę dzień otwarty Archiwum Państwowego w Radomiu. w godzinach od 11 do 17, wszyscy zainteresowani będą mogli zwiedzić miejsca, które zwykle są niedostępne dla nie tylko dla interesantów, ale także dla niektórych pracowników. zobaczyć będzie można m.in. pracownie konserwacji materiałów archiwalnych czy pracownię digitalizacji, gdzie znajduje się nowoczesny sprzęt fotograficzny oraz skanery. Zwiedzający będą mogli również odwiedzić magazyny archiwalne, żeby zobaczyć jak współcześnie przechowuje się akta, a także obejrzeć wybrane, specjalnie przygotowane dokumenty. W trakcie zwiedzania będą puszczane specjalnie na tę okazję nakręcone filmy i teledysk promujący radomskie Archiwum Państwowe.

Nowa siedziba Archiwum Państwowego w Radomiu ma  2 388 mkw. powierzchni użytkowej, a wartość inwestycji wyniosła 12,7 mln. zł. Nowy budynek jest w pełni przystosowany do przechowywania materiałów archiwalnych w optymalnych warunkach. W pomieszczeniach magazynowych znajduje się obecnie 4 km akt a pomieścić mogą 11 km.

W archiwum przechowywane są m.in. bogate zbiory materiałów kartograficznych z XIX i XX w. (ponad 5 tysięcy map i planów), zbiory plakatów, afiszy i druków ulotnych (ponad 7 tysięcy jednostek), zawierające bogate źródła do historii politycznej, gospodarczej, społecznej i kulturalnej Polski. Znajdują w nim także akta hipoteczne, notarialne i metrykalne, które cieszą się dużym zainteresowaniem wśród badaczy. Jest m.in. akt ślub Stefana Żeromskiego na którym świadkiem był Bolesław Prus.

Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy? POLUB NAS NA FACEBOOKU. ZRÓB TO TERAZ >>