Plakaty wyborcze posła Jasińskigo pojawiły się na słupach oświetleniowych przy skrzyżowaniu ulic Słowackiego i Kwiatkowskiego wbrew zakazowi wieszania reklam na słupach w pasie drogowym, który Rada Miejska uchwaliła w marcu tego roku.
- Wysłaliśmy do komitetu wyborczego tego kandydata, które rozkleiło te plakaty, pismo informujące o wszczęciu postępowania administracyjnego mającego na celu usunięcie plakatów. Jeśli komitet sam tego nie zrobi, wówczas nasi pracownicy usuną platakty, a kosztami tego działania obarczymy komitet wyborczy. Dodatkowo nałożymy karę za wieszanie plakatów wbrew zakazowi. Jej wysokość będzie uzależniona od ilości plakatów i dni, przez które one wisiały - tłumaczy Kamil Tkaczyk, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu.
Zbigniew Kuźmiuk, poseł z ramienia PiS, kandydat do Europarlamentu tłumaczy, że radomski zarząd nie ma nic wspólnego z tą sprawą. - To się działo poza nami. Ja, wiedząc o zakazie, zwróciłem się do odpowiednich instytucji, by móc powiesić swoje plakaty choćby na przystankach. Mam umowę, płacę za to - mówi radomski poseł Zbigniew Kuźmiuk.
Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy? POLUB NAS NA FACEBOOKU. ZRÓB TO TERAZ >>