- Zamurowaliśmy okna i drzwi. Nie dość, że budynek był zniszczony przez pożary, to jeszcze młodzież wchodziła do środka i dewastowała dodatkowo budynek - tłumaczy Magdalena Szymanowska z Kancelarii Majątkowej Mirosława Jaśkiewicza, która zajmuje się nadzorem nad budynkiem.
Karszówka trzykrotnie stawała w płomieniach. Pierwszy pożar, po którym zawieszono działalność restauracji, miał miejsce w czerwcu ubiegłego roku. Płomienie uszkodziły fragment konstrukcji oraz poszycia dachu. Kolejne dwa pożary miały miejsce w maju tego roku.
Karszówka to budynek, który stanął w 2008 roku na ulicy Limanowskiego. Został zbudowany w miejsce XIX-wiecznego pałacu Karschów - bogatej rodziny radomskich przemysłowców. Oryginalny pałac nie zostal nigdy uznany za zabytek, dlatego zezwolono na jego rozbiórkę. Jako warunek dla inwestorów postawiono zalecenie odtworzenia szczegółów architektonicznych oryginału.
Budynek powstał jednak w zmienonym kształcie. Inwestor zmienił m.in wysokość dachu, główne wejście czy zastosował inne gzymsy. Mazowiecki wojewódzki konserwator zabytków skierował wtedy sprawę do Inspekcji Nadzoru Budowlanego. Ta, mimo protestów, uznała zmieniony projekt budynku.
W nowopowstałym budynku otworzono lokal gastronomiczny. Jak się okazało przez kilkanaście miesięcy działał on bez potrzebnych pozwoleń. Organizowano tam między innymi przyjecia weselne oraz studniówki. Właściciele zostali m.in. ukarani mandatem w wysokości 75 tys. przez inspektorów nadzoru budowlanego za organizowanie imprez bez wymaganych zezwoleń.
Po czerwcowym pożarze z 2012 roku właściele zawiesili działalność lokalu, a sąd - na wniosek banku - nakazał sądowy zarząd nad nieruchomością. Budynek jest na sprzedaż, jednak chętnych do jego kupna, jak na razie brak.
Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy? POLUB NAS NA FACEBOOKU. ZRÓB TO TERAZ >>