Poniedziałek 25 listopada
Erazma, Katarzyny, Beaty
RADOM aktualna pogoda

Nas nie wolno kopać! Protest rodzin osób niepełnosprawnych na trasie E-7 (aktualizacja, zdjęcia)

Jacek Lombarski 2012-09-12 19:54:00

Na przejściu dla pieszych na ulicy Warszawskiej protestowali dziś niepełnosprawni i ich rodziny oraz opiekunowie. Manifestowali przeciwko pogarszającej się sytuacji materialnej i społecznej środowiska.

„Jesteśmy rodzicami i opiekunami Osób Niepełnosprawnych, którzy ze względu na bardzo niskie świadczenia przysługujące nam i naszym podopiecznym próbowali w różny sposób wywalczyć reformę systemu wsparcia Osób Niepełnosprawnych. Przez państwo, począwszy od reformy orzecznictwa. Działania nasze przybierały formę otwartych listów do premiera oraz petycji adresowanych do jego ministrów. We wrześniu 2009 r. w przededniu manifestacji premier spotkał się z naszymi przedstawicielami. Wynikiem rozmowy było zniesienie progu dochodowego przy świadczeniu pielęgnacyjnym oraz obietnica ze strony rządu kontynuacji rozmów po uchwaleniu budżetu na rok 2010. W ramach realizacji złożonych deklaracji odbyło się jedno spotkanie w Ministerstwie Pracy i Polityki Socjalnej z ministrem Jarosławem Dudą, na którym ustalono podniesienie świadczenia pielęgnacyjnego do wysokości najniższej krajowej w ciągu 3 lat począwszy od 2010 roku. Kolejnych spotkań nie było. Nasze protesty nie wywarły na rządzie żadnego wrażenia. Zignorowano nasze żądania słowami posła Marka Plury o treści: „Żaden problem zebrać kilkadziesiąt osób i przyjść pokrzyczeć”. Dopiero rozbicie namiotu pod kancelarią premiera wymusiło na nim spotkanie z naszą delegacją. Na spotkaniu, w którym premier uczestniczył z min. Bonim i Artułowiczem omówione zostały nasze główne problemy. Ze strony premiera padło szereg obietnic miedzy innymi tworzenie hospicjum domowego czy uzależnienie wysokości zasiłku pielęgnacyjnego od stopnia niepełnosprawności. Miało to być prowadzone wspólnie z naszą delegacją przez jego ministrów. Niestety na obietnicach się skończyło.(...)

Cytowane powyżej słowa ty tylko niewielka część listu i petycji złożonej podczas dzisiejszego protestu Rodzin Osób Niepełnosprawnych na ręce przewodniczącego Rady Miasta Dariusza Wójcika i Leszka Rej mera, radnego z Sejmiku Województwa Mazowieckiego.

- Jesteśmy w stałym kontakcie z przedstawicielami tych rodzin – powiedział Dariusz Wójcik. – Przygotowujemy się do otwarcia ośrodka dziennego dla osób niepełnosprawnych.

W najbliższych dniach uruchomiony zostanie ośrodek dziennej pomocy dla kilkunastu osób. Będzie się znajdował w Domu Kombatanta.

Forum Rodzin Osób Niepełnosprawnych „Rodziny ON” skupia w całej Polsce rodziny osób dotkniętych niepełnosprawnością. W Radomiu takich osób jest około 300.

- Są to osoby do 40 roku życia i te, które są zarejestrowane, korzystające z turnusów rehabilitacyjnych PFRON, czy zasiłków celowych – powiedział Joanna Kunowska, która wraz z mężem Sławomirem opiekuje się 23-letnim synem Andrzejem.

W postulatach złożonych na ręce Przewodniczącego Rady Miasta znajduj się takie, które obrazują dramatyczną sytuację tych rodzin. Możemy w nich przeczytać m.in.:

- zwiększenie pomocy rodzinie z osobą niepełnosprawną celem zapobiegania zwiększenia ilości O.N. (bez jej zwiększenia rodzic opiekujący się dzieckiem niepełnosprawnym nie wytrzyma fizycznie i psychicznie) i stanie się O.N.,

- rozważana jest możliwość uzawodowienia – uznanie opieki nad osobą niepełnosprawną za pracę. W przypadku wprowadzenia tego w życie domagamy się podwyżki wcześniejszych emerytur w uszkodzeniu znacznym bez uznawania praw osób dzieci, które wyzdrowiały.

- obecnie dodatek rehabilitacyjny dla dziecka niepełnosprawnego uzależniony jest od pobierania świadczenia od dochodu i przysługuje do 25 roku życia. Dodatek ten podobnie jak zasiłek pielęgnacyjny nie powinien zależeć od dochodu i przysługiwać po ukończeniu 25 r. Przecież rehabilitacja jest dalej potrzebna.

- dopracowanie istniejących przepisów, aby były jasne i przejrzyste dla każdego i nie pozwalały na ich interpretację przez urzędnika w zależności od regionu.
(...)

- zabezpieczenie rodzica sprawującego opiekę nad O.N. Przykład – zgon Osoby Niepełnosprawnej – z czym zostaje rodzic mający np. około 50 lat i nie mający stażu zawodowego?

No właśnie, z czym zostaje rodzic w chwili śmierci dziecka, któremu poświęcił całe swoje życie i karierę zawodową. Jedynie z rozpaczą po utracie kochanej osoby i niczym więcej. Ponieważ nie pracował, nie otrzyma żadnego świadczenia. A kto go zatrudni, skoro nie posiada żadnego stażu zawodowego?

Komentarze naszych czytelników

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu

Dodaj komentarz

Nie przegap

RADOM aktualna pogoda

Nasza strona wykorzystuje pliki cookies.

Strona używa cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług oraz prowadzenia statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.

Akceptuję, nie pokazuj więcej
Polityka prywatności Ochrona danych osobowych