Do otwarcia nowego przedłużenia ul. Mieszka I coraz bliżej. W poniedziałek wykonano próbę obciążeniową mostu nad Mleczną. Próba obciążeniowa to obowiązkowa i najważniejsza procedura przy wszystkich nowych obiektach mostowych, a przeprowadzili ją pracownicy Instytutu Badawczego Dróg i Mostów.
Aparatura była rozstawiana między innymi w korycie rzeki Mlecznej. Później na płytę mostu wjechało pięć wielkich wywrotek. Musiały ustawić się w wyznaczonych miejscach, dosłownie na centymetry od siebie. W tym czasie pracownicy IBDiM sprawdzali, o ile centymetrów ugięła się konstrukcja. To była próba statyczna, potem wykonano również próbę ruchomą -ciężarówki przejeżdżały wówczas powoli przez nowy most - lecz już bez zatrzymywania się na nim.
Jeden z pracowników Instytutu Badawczego Dróg i Mostów stwierdził, że normy nie zostały przekrozone. To zabrzmiało bardzo wiarygodnie, ponieważ ów pracownik stał wtedy pod mostem, obciążonym przez pięć ciężarówek.
Aby nowy most (wraz z dojazdami do niego) mógł zostać dopuszczony do ruchu kołowego, potrzebna będzie jeszcze decyzja inspektora nadzoru budowlanego. Kiedy już zostanie wydana, kierowcy będą mogli przetestować nową trasę.