Niedziela 24 listopada
Emmy, Flory, Jana
RADOM aktualna pogoda

Micheil Saakaszwili pod pomnikiem L. i M. Kaczyńskich: Putin realizuje wcześniej nakreślony plan

mawi 2014-05-18 18:05:00

Były prezydent Gruzji, Micheil Saakaszwili odwiedził w niedzielę Radom. Złożył wiązankę kwiatów pod pomnikiem pary prezydenckiej Lecha i Marii Kaczyńskich przy ul. Żeromskiego. Towarzyszyli mu posłowie Małgorzata Gosiewska i Marek Suski oraz prezydent Radomia Andrzej Kosztowniak. Gość odniósł się też do wydarzeń międzynarodowych.

- Przyjechałem tutaj aby złożyć hołd prezydentowi Kaczyńskiemu i jego małżonce Marii. Prezydent Kaczyński był moim wielkim przyjacielem i nie tylko dlatego, że łączyły nas kontakty polityczne. Hołdował on ogromnym wartościom jakim są patriotyzm polski i europejski. Wspierał nas w najtrudniejszych momentach w historii Gruzji - mówił Micheil Saakaszwili.

Były prezydent Gruzji odwiedził Polskę z wizytą prywatną wraz żoną. Przemawiając pod pomnikiem podkreślał odwagę jaką wykazał się Lech Kaczyński w czasie wojny gruziński-rosyjskiej.

- Nigdy nie zapomnę momentu gdy mój kraj stanął wobec bombardowania przez wojska rosyjskie. Prezydent Kaczyński, przyleciał wtedy z innymi przywódcami Europy. Poprosił byśmy pojechali w pobliże miejsca rosyjskiej okupacji. Jechaliśmy tam z narażeniem życia. W pewnym momencie w pobliżu coś wybuchło. Wszyscy padli na ziemię, a prezydent Kaczyński stał w miejscu z ogromna dumą na twarzy. Pokazał wielką odwagę. To był akt odwagi, pokazanie Rosjanom swojej siły, że się nie boimy. Niewielu Europejczyków, byłoby w stanie pokazać taką dumę i odwagę - opowiedział Micheil Saakaszwili i dodał: - Prezydent Putin nie lubi kiedy ludzie go lubią, on lubi kiedy się go boją. I to był też gest w stronę prezydenta Putina.

Gość z Gruzji odniósł się też do obecnego konfliktu Rosja-Ukrainie: - W obliczu tego konfliktu potrzebujemy takiej odwagi jaką pokazywał prezydent Kaczyński. Myślę, że dziś już wielu ludzi w Europie Potrafi wykazać się taką odwagą. Wielu uważa, że Gruzja była prowokatorem, że ja byłem prowokatorem myśląc o rozwoju swojego kraju. Ale wydarzenia na Ukrainie pokazują, że Rosja nie potrzebuje prowokatora. Putin realizuje wcześniej nakreślony plan, bez względu na wydarzenia. Tak się stało na Krymie, a teraz w Doniecku. To ogromny problem dla bezpieczeństwa Europy. Mamy nadzieję, ze Europa to zrozumie, co prezydent Kaczyński, już rozumiał przed laty. Twierdzono, że jest staromodny, ale okazuje się, że ta staromodna polityka powraca. Musimy zareagować na tego typu agresję - stwierdził Michail Saakaszwili.

Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy? POLUB NAS NA FACEBOOKU. ZRÓB TO TERAZ >>

Komentarze naszych czytelników

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu

Dodaj komentarz

Nie przegap

RADOM aktualna pogoda

Nasza strona wykorzystuje pliki cookies.

Strona używa cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług oraz prowadzenia statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.

Akceptuję, nie pokazuj więcej
Polityka prywatności Ochrona danych osobowych