O zdarzeniu poinformował nas Czytelnik. - Do punktu zgłosiła się matka z dzieckiem. Jednak podczas wizyty kobieta dziecka stwierdziła, że lekarz jest pod wpływem alkoholu, a dyżurująca pielęgniarka pijana. Kobieta zadzwoniła na policję, ale jej dziecko potrzebowało pomocy dlatego zostało przewiezione do szpitala – relacjonuje nasz Czytelnik. Chodzi o nocny punkt pomocy lekarskiej przy ul. Okilickiego w Radomiu, który dla mieszkańców powiatu utworzył Zakład Opieki Zdrowotnej w Pionkach.
Zdarzenie z 31 października na 1 listopada potwierdza radomska policja. - Otrzymaliśmy informacje od kobiety, która z 15-letnią córką udała się do tej placówki. Poinformowała, że od pielęgniarki, która jest na dyżurze wyczuwalny jest alkohol – mówi Justyna Leszczyńska, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji zs. w Radomiu.
- Na miejsce pojechali policjanci i sprawdzili stan trzeźwości dyżurujących. Okazało się, że zarówno pielęgniarka, jak i lekarz są po spożyciu alkoholu. O sytuacji zostało powiadomione kierownictwo placówki i na dyżur zostały skierowane inne osoby. W chwili obecnej funkcjonariusze prowadzą czynności w tej sprawie – dodaje rzecznik.
Co na ten temat ma do powiedzenia pionkowska placówka? - Jeszcze nie otrzymaliśmy od policji żadnego oficjalnego pisma w tej sprawie, dlatego nie możemy ani potwierdzić ani zaprzeczyć tej sytuacji – poinformowała nas podczas dzisiejszej rozmowy telefonicznej pracownica kadr ZOZ w Pionkach. - Proszę dzwonić jutro – dodała. Dyrektor placówki ze względu na szereg spotkań był dla nas niedostępny.
Do tematu będziemy wracać.