Drugi rok z rzędu radomscy lewicowcy nie zdecydowali sie na organizację pochodu 1 Majowego w Radomiu i innych mistach regionu.
Leszek Rejmer, szef SLD w mieście twierdzi, że to efekt wielomiesięcznych dyskusji w samym ugrupowaniu i konsultacji z organizacjami sojuszniczymi.
- Powodów dlaczego nie organizowaliśmy pochodu w Radomiu jest kilka. Po pierwsze majowy weekend jest w tym roku bardzo długi - wielu naszych członków i sympatyków sygnalizowało wyjazdy na majówkę. Po drugie - Leszek Miller, przewodniczący Sojuszu poprosił o bardzo poważne potraktowanie święta i liczne przybycie do stolicy. Po trzecie organizacja takiej imprezy wyamaga sporych nakładów finansowych, a akurat na pieniądzach nie śpimy. Po długich dyskusjach zdecydowaliśmy się na wyjazd na pochód do Warszawy.
Jak informuje lider radomskiego SLD, do stolicy wyjechało z miasta i regionu kilka autokarów, ponadto sporo osób pojechało samochodami prywatnymi.
- Łącznie z SLD, OPZZ, i innych organizacji o charakterze lewicowym, w tym np. działkowców, było w stolicy ponad 300 osób. To naprawdę solidna reprezentacja - dodaje.
Ale będzie też lokalny akcent Święta Pracy. 9 maja w Radomiu odbędzie się specjalna konferencja poświęcona sprawom bezrobocia - organizowana właśnie przez SLD. O szczegółach media poinformowane zostaną w specjalnym komunikacie.