Znalezione w gruzie macewy pochodzą z terenu graniczącego z wybudowanym w 1943 roku przez Niemców Hangarem. Zostały one zebrane i położone w bezpiecznym miejscu.
Tymczasem jednak jeden z naszych Czytelników, przekazał nam informację, że macewy mają zostać zniszczone! - Już rozpoczęto ich kruszenie, a zajęła się tym jedna z firm. Mają specjalną kruszarkę, więc te płyty pewnie znikną z powierzchni ziemi...
Zapytaliśmy o to Kajetana Orła, rzecznika Spółki Port Lotniczy Radom. - To jakaś kompletna bzdura i najprawdopodobniej czyjaś konfabulacja. Macewy nie były, nie są i nie będą w żadnym wypadku rozbijane. Trudno nawet skomentować takie twierdzenie. Tak jak wcześniej informowaliśmy mieszkańców Radomia, stele trafią na kirkut. Jesteśmy w ciągłym kontakcie z Fundacją Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego w Polsce i do końca przyszłego tygodnia uzgodnimy wszelkie kwestie związane z ich przewiezieniem na Cmentarz Żydowski w Radomiu. - powiedział nam Kajetan Orzeł.