Parking w pobliżu kościoła Podwyższenia Krzyża Świętego miał powstać już w latach 2009-2010, w czasie przebudowy ulicy Kozienickiej między rondem Popiełuszki a ulicą Potkańskiego. Tych robót wówczas nie zrealizowano z uwagi na nieuregulowany stan prawny terenu, na którym położone są miejsca postojowe. Proboszcz parafii przy Kozienickiej uporządkował jednak sprawy własnościowe, a prezydent miasta podjął decyzję o przejęciu tego terenu i zbudowaniu zaprojektowanego wcześniej parkingu.

Wartość kosztorysowa tej inwestycji to około 430 tysięcy złotych. Zwykle jednak na etapie postępowania przetargowego konkurencja między firmami drogowymi jest tak duża, że przedstawiane nam oferty opiewają na kwoty dużo niższe niż te wynikające z kosztorysu.

Na sfinansowanie tego zamówienia zarezerwowaliśmy 250 tysięcy złotych. Wpłynęło aż dziesięć ofert. Najwięcej za budowę parkingu przy ulicy Kozienickiej zażądała firma Strabag z Pruszkowa - 427 tysięcy 132 złote, zaś najtańszą ofertę przedstawiła skaryszewska firma Bormar - 298 tysięcy 510 złotych. Oferta tej firmy została uznana za najkorzystniejszą.

- W tej sytuacji zarekomendowaliśmy prezydentowi przesunięcie na budowę parkingu funduszy niewykorzystanych w czasie zakończonej niedawno przebudowy ulic Nowogrodzkiej i Dzierzkowskiej. Prezydent podjął decyzję o przeznaczeniu na parking dodatkowych 50 tysięcy złotych - informuje Dariusz Debski, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji. 

Zamówienie obejmowało roboty drogowe na odcinku 200 metrów oraz wykonanie kanalizacji deszczowej na odcinku 103 metrów. Wzdłuż parkingu powstał także chodnik z kostki betonowej. W najbliższych dniach miejsca postojowe zostaną doświetlone czterema lampami sodowymi.

Parking przy ulicy Kozienickiej jest ogólnodostępny i bezpłatny dla wszystkich zainteresowanych. Będą z niego korzystali między innymi pracownicy pobliskiego zakładu produkującego elementy szklane.

Budowa parkingu od początku wzbudzała kontrowersje. Działka, na której powstał, jeszcze w tym roku należała do parafii pw. Podwyższenia Świętego Krzyża. Jej proboszcz, jak informowały media, zbierał nawet pieniądze na tę inwestycję, ale uzyskana kwota była zbyt mała. Ostatecznie więc działka zostala nieodpłatnie przekazana miastu a to już na własnym gruncie wybudowało parking.