Niedziela 24 listopada
Emmy, Flory, Jana
RADOM aktualna pogoda

Konflikt na linii Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego - Urząd Miejski w Radomiu

kmp 2014-03-01 14:00:00

Sebastian Murawski - dyrektor Wydziału Funduszy Unijnych i Strategii w Urzędzie Miejskim w Radomiu w ostrym tonie odniósł się do wyjaśnień otrzymanych od Marty Milewskiej- rzeczniczki prasowej Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego. Sprawa dotyczy zestwienia subregionu radomskiego z ostrołęckim i siedleckim w odniesieniu do ilości pieniędzy otrzymanych przez nie z dofinansowań pochodzących ze środków UE.

Sebastian Murawski

Poniżej publikujemy wyjaśnienia Marty Milewskiej i komentarz do nich autorstwa Sebastaiana Murawskiego.

Marta Milewska- rzeczniczka prasowa Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego:

''Pozwoliliście sobie Państwo (Urząd Miejski w Radomiu- przyp.red.) zestawić subregion radomski z dwoma subregionami: ostrołęckim i siedleckim - każde z nich ma w swoim obszarze dawne miasto wojewódzkie. Takie zestawienie zawsze będzie pokazywało, że subregion radomski otrzymał mniej pieniędzy niż te dwa razem wzięte. Można również dodać do siebie kwoty z wszystkich pozostałych subregionów i zestawić je z kwotą, o jaką postarali się beneficjenci z subregionu radomskiego - również będzie większa. Chyba nie o to chodzi.
 
Po raz kolejny chcę podkreślić, że pieniądze w regionalnym programie operacyjnym nie są podzielone na subregiony. Udział poszczególnych subregionów w tym programie zależy od aktywności beneficjentów z danego terenu - od ilości, a przede wszystkim jakości zaprezentowanych projektów. Do dofinansowania zatwierdzane są te najlepsze, oceniane przez ekspertów.

Przedstawione dane prezentują sumaryczne kwoty uzyskane przez beneficjentów z powiatów wchodzących w skład poszczególnych subregionów. Różnią się one od podziału statystycznego stosowanego przez UE, ponieważ dziennikarze mediów radomskich wielokrotnie proszą nas o dane z powiatu grójeckiego (który wg NUTS 3 nie jest w radomskim), a dziennikarze mediów siedleckich interesują się powiatami mińskim i garwolińskim (które z punktu widzenia UE są w NUTS 3 warszawskim wschodnim). Powiat pułtuski nigdy nie był tematem dla mediów ostrołęckich - choć do tego subregionu był przypisany w statystykach UE (był, bo obecnie również wg NUTS 3 pułtuski jest w subregionie ciechanowskim - czyli tak, jak na prośbę regionalnych mediów go zawsze traktowaliśmy). Rozumiemy prośby dziennikarzy, bo stosowany przez nich podział terytorialny jest uwarunkowany historycznie i pokrywa się z zasięgiem lokalnych mediów (to obszary dawnych województw).

Niezależnie od przyjętego podziału w każdym z wyliczeń widać wyraźnie, że subregion radomski nie odbiega poziomem dofinansowania od wymienianych subregionów.(Dane na 31 grudnia 2013 r. z systemu KSI SIMIK w dwóch zestawieniach - wg NUTS 3 i wg podziału robione ze względu na media)

Co do posługiwania się przez nasz departament systemem NUTS-ów, to na tym etapie wykorzystywania środków unijnych, powinno to być dość oczywiste i zrozumiałe. Dziwi natomiast w tym kontekście porównywanie się władz Radomia do dwóch innych miast wojewódzkich razem wziętych. Obawiam się, że to zbyt wysoko postawiona poprzeczka.''

Sebastian Murawski - dyrektor Wydziału Funduszy Unijnych i Strategii w Urzędzie Miejskim:

"Otrzymałem wczoraj z Biura Prasowego Urzędu Miejskiego Pani wyjaśnienia na temat rozbieżności w danych statystycznych. Czytając je, lektura na początku wydawała się zabawna, potem śmieszna, a na końcu już tylko żenująca. Mamy nieodparte wrażenie, że chciała Pani obrazić nie tylko naszą inteligencję, ale i dziennikarzy, do których Pani pisała. Pomijam już sam ton Pani wyjaśnień.

Nie wiem, co w większym stopniu przemawia przez treść tego materiału: niewiedza, ignorancja, bezczelność czy zwykła manipulacja danymi. W pierwszym odruchu nie widziałem nawet sensu odnoszenia się do tego materiału, jednak nie sposób nie pokazać choćby kilku niedorzeczności tych „wyjaśnień”.

„Pozwoliliście sobie Państwo zestawić subregion radomski z dwoma subregionami: ostrołęckim i siedleckim - każde z nich ma w swoim obszarze dawne miasto wojewódzkie.” Takie zestawienie zawsze będzie pokazywało, że subregion radomski otrzymał mniej pieniędzy niż te dwa razem wzięte'' - *

 - Tak, pozwoliliśmy sobie, ponieważ taki jest oficjalny, obowiązujący i jedyny podział województwa w perspektywie finansowej 2007-13, której dotyczyły zestawienia. Podział subregionów ostrołęcko-siedleckiego na 2: ostrołęcki i siedlecki oraz ciechanowsko-płockiego na 2: ciechanowski i płocki będzie obowiązywał dopiero od 1 stycznia 2015 roku!

Pozwalamy sobie, bo mamy takie prawo i nie naruszamy tym żadnych zasad. Wielokrotnie na konferencjach i różnego rodzaju spotkaniach, zarówno Pan Marszałek, Dyrektorzy Urzędu Marszałkowskiego, MBPR czy MJWPU prezentowali podobne podziały. Dla przykładu podam statystykę Mazowieckiej Jednostki Wdrażania Programów Unijnych:  


 

Na dole znajduje się link: Informacja prasowa (nie ma więc różnic w prezentacji statystyk dla urzędów, mediów i innych podmiotów)

  „Można również dodać do siebie kwoty z wszystkich pozostałych subregionów i zestawić je z kwotą, o jaką postarali się beneficjenci z subregionu radomskiego - również będzie większa. Chyba nie o to chodzi.”

Tak jak to Pani zrobiła, dodając powiat grójecki, do statystyki tego subregionu (w którym go nie ma)?

„Po raz kolejny chcę podkreślić, że pieniądze w regionalnym programie operacyjnym nie są podzielone na subregiony. Udział poszczególnych subregionów w tym programie zależy od aktywności beneficjentów z danego terenu - od ilości, a przede wszystkim jakości zaprezentowanych projektów.”

 Tak, niestety środki unijne nie są dzielone na subregiony i wynik tego jest taki, jak w statystykach. Są jednak przydzielane podmiotom z tych terenów, a potem statystycznie zlicza się je właśnie według subregionów. Każdy subregion ma też swoją charakterystykę i w przypadku bogatszych obszarów jest tak, że posiadają na swoim terenie więcej przedsiębiorców, jednostek naukowo badawczych, uczelni, organizacji pozarządowych i instytucji publicznych, które składają wnioski. Stąd tych wniosków jest więcej. Zadaniem samorządu województwa jest zaś kształtowanie polityki tego podziału środków. Można stworzyć preferencje dla obszarów biedniejszych lub bogatszych zgodnie np. z zasadą polaryzacyjno-dyfuzyjną (np. specjalne kryteria punktowe w ocenie strategicznej dla obszarów wymagających szczególnego wsparcia.

Proszę pamiętać też o ograniczeniach w składaniu wniosków, które zostały narzucone na beneficjentów odgórnie i stosowanych przez Państwa preferencjach co do niektórych powiatów. Liczby pokazują, jak te środki były dzielone i jaki jest efekt prowadzonej polityki.

Do dofinansowania zatwierdzane są te najlepsze, oceniane przez ekspertów.

 Tak, taka powinna być zasada. Poruszyła Pani bardzo delikatny i trudny temat. Pozwolę sobie nie wchodzić w głąb tej dyskusji, ale zagadnienie jest bardziej skomplikowane. Powiem tylko, że mówiąc o jakości projektów, należy też pamiętać o jakości ekspertów oceniających te projekty. Niestety ich praca często pozostawia wiele do życzenia (o czym świadczy m.inn. skala skutecznych odwołań i spraw wygranych w sądach).

  Ponieważ dziennikarze mediów radomskich wielokrotnie proszą nas o dane z powiatu grójeckiego (który wg NUTS 3 nie jest w radomskim)
 
Bez komentarza. To chyba sami dziennikarze będą potrafili ocenić najlepiej. Dobrze sobie Pani zdawała sprawę, do jakiego obszaru się Pani odnosi i że obszar podany przez Panią jest inny. Działanie Pani by wprowadzić w błąd było świadome i celowe. Tyle tylko, że nieudolne.

„Niezależnie od przyjętego podziału w każdym z wyliczeń widać wyraźnie, że subregion radomski nie odbiega poziomem dofinansowania od wymienianych subregionów”

A tego już nie można nazwać inaczej niż nieprawdą.

Subregion ostrołęcko-siedlecki              1.484.528.082,27
Subregion ciechanowsko- płocki           1.212.135.738,87
Subregion radomski                                778.527.771,08
 
Liczby nie kłamią.

 Co do posługiwania się przez nasz departament systemem NUTS-ów, to na tym etapie wykorzystywania środków unijnych, powinno to być dość oczywiste i zrozumiałe.

Złośliwe, ale nietrafione. Tak, Pani Rzecznik, posługiwanie się systemem NUTS na tym etapie wykorzystywania środków jest oczywiste i zrozumiałe dla wszystkich. Zarówno dla urzędników jak i dziennikarzy. Jest to wiedza podstawowa i nie stanowi dla nikogo problemu.Wątpliwości budzi jedynie sztuczne poszerzanie obszaru NUTS o dodatkowy powiat w celu wywołania większego efektu statystycznego.

  Dziwi natomiast w tym kontekście porównywanie się władz Radomia do dwóch innych miast wojewódzkich razem wziętych. Obawiam się, że to zbyt wysoko postawiona poprzeczka.

To sformułowanie z kolei, jest już nie tyle niegrzeczne, co po prostu aroganckie. Myślę, że mieszkańcy Radomia i subregionu radomskiego powinni się nim czuć wręcz obrażeni.

 A precyzyjnie rzecz ujmując, władze Radomia do nikogo się nie porównują. Statystyka nie dotyczyło porównywania się władz. Porównanie dotyczyło obszarów wszystkich subregionów województwa (nie tylko dwóch czy trzech). Taki sztuczny podział wywołała Pani sama w swoim „dementi”.

Przywołane przez Panią zresztą subregiony mają zbliżoną liczbę ludności:

Subregion ostrołęcko-siedlecki              756.669 osób
Subregion ciechanowsko- płocki           629.672 osób
Subregion radomski                             623276 osób

 
Jak wynika jednak z przeliczenia wsparcia na mieszkańca w subregionie ciechanowsko-płockim  i ostrołęcko-siedleckim na statystycznego mieszkańca przypada kwota ponad 1.900 zł. Na mieszkańca subregionu radomskiego 1.200 zł! Gdyby subregion radomski miał wyjść na podobną średnią, to musiałby otrzymać dodatkowe 444.293.204 zł. Na tym polega różnica, a nie na tym, że porównanie dotyczy obszaru z jednym lub dwoma byłymi miastami wojewódzkimi.          

A jeśli już mówimy o wielkości miast i ich randze, to proszę spojrzeć do dokumentów strategicznych oraz do statystyk. Radom jest miastem regionalnym, 14 co do wielkości w Polsce, o liczbie ludności przekraczającej 220 tys. Ostrołęka liczy nieco ponad 53 tys ludności, a Siedlce ponad 76 tys (2012r). Obydwa miasta są miastami subregionalnymi i łącznieliczą dokładnie 129.680 osób.

Żeby porównać je do Radomia musiałaby Pani dołożyć jeszcze jedno, ponad 90-cio tysięczne miasto.

Chyba więc tok Pani myślenia powinien w tym przypadku zostać zweryfikowany, gdyż poszedł w odwrotnym kierunku. Mam nadzieję, że pisząc te słowa nie kierowała się Pani negatywnymi stereotypami na temat Radomia.

  To że były to kiedyś, podobnie jak Radom, miasta wojewódzkie? Nie ma to w tym porównaniu żadnego znaczenia. Zresztą, nie tego dotyczyło porównanie. Za dużo emocji Pani Rzecznik. Znacznie prościej, a przede wszystkim uczciwiej można by napisać „przepraszamy za pomyłkę”.

 Przy okazji, w załączonej tabeli pojawiają się kolejne ciekawe wnioski dotyczące nierówności podziału środków. Okazuje się bowiem, że cytowany już wyżej powiat grójecki otrzymał ponad 210 mln zł unijnego dofinansowania. Taką wartość przekracza dopiero po zsumowaniu łącznie 5 powiatów subregionu radomskiego: zwoleński, lipski, szydłowiecki, przysuski, lipski i kozienicki.

Na zakończenie użyję cytatu z Pani wiadomości z 24 lutego 2014 (temat: dementi – podział środków z UE).

Cyt: „Dane liczbowe mówią same za siebie.”

Z poważaniem
 
Sebastian Murawski
Dyrektor Wydziału
Funduszy Unijnych i Strategii
Urząd Miejski w Radomiu
-----------------------------------------
* kursywą są zaznaczone cytaty z wypowiedzi Marty Milewskiej
 

Komentarze naszych czytelników

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu

Dodaj komentarz

Nie przegap

RADOM aktualna pogoda

Nasza strona wykorzystuje pliki cookies.

Strona używa cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług oraz prowadzenia statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.

Akceptuję, nie pokazuj więcej
Polityka prywatności Ochrona danych osobowych