Komisja Bezpieczeństwa i Porządku dla miasta Radomia wystosowała do ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina pismo, w którym wyraziła stanowczy protest oraz duże zaniepokojenie planami podwyższenia granicy, od której kradzież będzie uznawana za przestępstwo, z obecnej kwoty 250 zł do kwoty 1000 zł.
- Naszym zdaniem, skutki nowelizacji przepisów prawa znacznie mogą się przyczynić do wzrostu przestępczości oraz braku odpowiedniej skuteczności ścigania i karalności za kradzież – mówi sekretarz miasta Rafał Czajkowski, zasiadający w komisji.
W swoim proteście Komisja Bezpieczeństwa i Porządku dla miasta Radomia podnosi argument, że przekwalifikowanie obecnego przestępstwa na wykroczenie spowoduje spadek zaufania do organów ścigania oraz samego państwa. - Naszym zdaniem, przestępcy otrzymają prawne przyzwolenie na tego typu kradzieże, ponieważ czyny te zostaną zakwalifikowane jako wykroczenie o znikomej społecznej szkodliwości. Sytuacja taka spowoduje również nagminne kradzieże w sklepach i supermarketach, które i tak masowo występują w tego typu placówkach – alarmuje komisja.
W celu przeciwdziałaniu zjawiskom kradzieży, komisja proponuje podjąć prace zmierzające do nowelizacji prawa w zakresie odpowiedniej resocjalizacji sprawców wykroczeń i przestępstw (większe możliwości pracy skazanych na rzecz społeczeństwa np. przy budowie dróg) oraz przede wszystkim podniesienie poziomu wychowania i ukształtowania młodzieży poprzez zastosowanie odpowiednich programów edukacyjno-wychowawczych, a nie planowanych udogodnień, zachęcających do działań przestępczych - czytamy w piśmie radomskiej komisji.
Kilka dni temu prezentowaliśmy stanowiska policji i kupców radomskich Artykuł można znaleźć tutaj .