Śledztwo zostało przedłużone do 31 marca 2015 roku, ponieważ prokuratura czeka na interpretację zasad użytkowania platformy, która runęła w dół komina elektrowni wraz z czterema osobami wykonującymi remont, czytamy na onet.pl
Przypomnijmy, że do wypadku doszło na początku grudnia 2013 roku. Robotnicy pracowali na platformie wewnątrz komina numer trzy elektrowni, który jest przeznaczony do rozbiórki. Prace dopiero się zaczynały. Robotnicy spadli z wysokości około 200 metrów. Po wypadku konstrukcja zawaliła się, a gruzowisko zagrzebało ciała ofiar. Początkowo służby miały informacje o trzech ofiarach. Na miejscu pracowało kilka zastępów straży pożarnej, które prowadziły działania ratunkowe. Po godzinnych poszukiwaniach służby ratunkowe znalazły ciało czwartego pracownika.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>