Marta Głogowska: Jak się zaczęła twoja przygoda z coachingiem, nlp i rozwojem osobistym?

Zawsze fascynowała mnie psychologia – może nie do końca jako dziedzina nauki, ale wszystkie aspekty dotyczące „działania” człowieka. Będąc w liceum marzyłam, żeby zostać psychologiem, pracować z ludźmi i pomagać im rozwiązać ich problemy. Byłam w tym dobra, miałam rzeszę przyjaciół, którzy utwierdzali mnie w przekonaniu, że w tym kierunku powinnam iść, wspierali mnie i akceptowali mój plan. Na psychologię się nie dostałam.

Co wtedy czułaś?

To był wtedy dla mnie dramat, jednak teraz, z perspektywy czasu jestem zadowolona, że nie było mi dane studiowanie psychologii.

Jaki kierunek edukacji wybrałaś zamiast psychologii? 

Studiowałam międzynarodowe stosunki gospodarcze, a potem handel zagraniczny, wszystko w obrębie ekonomii i biznesu. Potem jeszcze podyplomowo na SGH – public relations. Teraz zbieram efekty swoich wyborów i dzięki temu wiem, jak prowadzić i rozwijać swój projekt – Pracownię Sukcesu.

Teraz, z perspektywy czasu jesteś zadowolona ze swoich wyborów?

Jestem głęboko przekonana, że nic nie dzieje się bez przyczyny. To, jakie doświadczenia zbierałam, doprowadziło mnie do miejsca, w którym obecnie jestem. Gdybym studiowała psychologię, pewnie byłabym gdzieś indziej, a tak, pracuję i żyję tak, jak chciałam i mam z tego ogromną satysfakcję.

Kiedy po raz pierwszy zetknęłaś się z NLP i coachingiem?

Z NLP i coachingiem zetknęłam się po raz pierwszy, gdy pracowałam na stanowisku odpowiedzialnym m.in. za rozwój komunikacji w firmie. A że zawsze byłam i jestem osobą proaktywną i ceniącą rozwój osobisty, ciągle szukałam nowych sposobów i rozwiązań i tak natrafiłam na ofertę szkoleń z tego zakresu.

Jednak musiało minąć trochę czasu, zanim zdecydowałaś się, że zajmiesz się tym zawodowo...

Tak, idealnym momentem na przebranżowienie się był urlop macierzyński. Wtedy postanowiłam, że czas na wymówki się skończył i jeśli chcę pracować tak jak chcę, to teraz jest idealny moment na to. Pierwsze szkolenia, dużo inwestycji. To był intensywny okres – dużo pomysłów, planów i przyszedł czas na realizację. No i... poruszyłam kołem, które nie może się już zatrzymać.

Od niespełna roku prowadzisz własną firmę. Na czym teraz polega twoja praca?

Tak jak wspomniałam, moim marzeniem zawsze było pomaganie ludziom w rozwiązywaniu ich problemów. Obecnie realizuję to marzenie w codziennym działaniu - wspieram moich klientów w osiąganiu ich celów, w zmianie pracy i stylu życia. Prowadzę warsztaty grupowe i coachingi indywidualne. Dzięki nim, uczestnicy wiedzą, że zmiana nawyków, odkrywanie potencjału, spełnianie marzeń i wiedza - kim jestem i kim chcę być jest pracą, którą można wykonać, aby w pełni zrealizować swoje cele.

W jaki sposób dochodzisz do sedna problemu klienta?

Ja zadaję pytania, a klient sam szuka odpowiedzi, zgodnych z jego wartościami i nim samym. To są takie pytania, których często ludzie nie lubią sobie zadawać, ale poprzez to, że przepracujemy z klientem te trudne tematy i uzyskamy odpowiedzi na niewygodne pytania, mamy szansę uzyskać nową jakość w jego życiu. Pracujemy także m.in. nad pewnością siebie, odwagą, bo to jest potrzebne każdemu, kto wchodzi na drogę samorealizacji i spełniania marzeń. Dzięki NLP i coachingowi ten proces jest maksymalnie skrócony.

Nie korci Cię czasem by pomóc klientowi, podpowiedzieć mu jak coś ma zrobić?

Ja nie daję gotowych recept, każdy z nas jest inny, wyznaje inne wartości i ma inne priorytety. Dlatego właśnie gotowe recepty często nie działają dla wszystkich.

 Dlaczego swoją ofertę i warsztaty kierujesz w szczególności do kobiet?

Urlop macierzyński „otworzył” mi oczy na świat kobiet. Zdałam sobie sprawę czym dla kobiet są te wszystkie role, które pełnimy w życiu. Żona/partnerka, matka, córka, pracownik itp. – one wszystkie i szczególnie macierzyństwo, dzięki któremu zmieniamy, my kobiety, swoje priorytety. Możemy się „targać” pomiędzy tym, czego chcemy, a tym, co powinnyśmy/musimy. Przyjemności a obowiązki?

Bycie mamą i dobrym pracownikiem – często w przekonaniach się eliminuje. Ja wiem, że tak nie jest. Wiem, że kobiety mają swoją przewagę, intuicję i dzięki samoświadomości, rozwojowi osobistemu – mogą ten potencjał wykorzystać i cieszyć się ze swoich ról, które pełnią w życiu.

Kobiety wcale nie muszą rezygnować z siebie, bo mają dziecko. Wcale nie muszą rezygnować z siebie, bo pracują, bądź prowadzą swoją firmę. Świat kobiet jest mi bliski, bo sama jestem kobietą, jestem mamą i żoną i prowadzę swoją firmę.

Co kobiety mogą zyskać na Twoich warsztatach, czego się nauczyć?

Uczestniczki warsztatów zdobywają całą masę informacji na temat tego, jak skutecznie osiągać swoje cele, spełniać swoje marzenia. Zyskują nową pewność siebie, odwagę do działania, chęci i motywację.

Intencją warsztatów, które prowadzę jest pobudzenie SIŁY, która drzemie w kobietach, do tego, by mogły zacząć żyć życiem, takim o jakim marzą. Do tego potrzeba odwagi – stąd moje warsztaty są dedykowane dla kobiet, które chcą więcej od życia.

Mieszkasz z rodziną w Warszawie, ale organizujesz tez warsztaty w Radomiu. Kiedy i na jaki temat będą najbliższe?

Jestem radomianką i dlatego tak lubię prowadzić warsztaty w Radomiu. Najbliższe warsztaty pt. „Od marzenia do działania – Mapa Marzeń” poprowadzę 20 czerwca w TEB Edukacja, ul. Słowackiego 84. Ten warsztat to pierwszy warsztat z cyklu Kobiety na Start.

Dlaczego akurat marzenia są pierwszym tematem w całym cyklu warsztatów?

Marzenia mogą wyzwalać w ludziach motywację do działania, poprawiać samopoczucie, podnosić poczucie wartości, pewność siebie. Wszystko po to, by określić i opisać efekt końcowy, ponieważ gdy ludzie wiedzą dokąd zmierzają, co jest ich celem, wtedy wyzwala się motywacja. Generalnie chodzi o MOTYW, składnik motywacji, to dzięki niemu ludzie wiedzą, po co wstają rano z łóżka, po co wykonują daną czynność.

Kiedy ludzie żyją bez celu, z dnia na dzień, nie umieją marzyć – ich działania mogą być chaotyczne, w terminie długofalowym mogą być bezsensowne, a te same osoby mogą mieć poczucie, że ich życie nie ma sensu. Z drugiej strony, mając marzenia nie będą narzekać, że nie wiedzą czego chcą, że ich życie jest bez sensu, że wszystko, co ich spotyka jest dziełem przypadku...

Warsztat Mapa Marzeń jest dla osób, które tak dawno nie marzyły, że... już zapomniały jak to jest marzyć?

Warsztat Mapa Marzeń jest tak skonstruowany, że kiedy ktoś przychodzi na niego i twierdzi, że nie ma marzeń... to wychodzi z głową pełną pomysłów na własne życie. Kiedy ludzie mówią, że nie wiedzą, czego chcą w życiu, zawsze zapraszam na Mapę Marzeń. Bo to dzięki marzeniom i wizji – ludzie odnoszą sukcesu w życiu. Przy okazji, zapraszam do zapisów: justyna@pracowniasukcesu.com. Na stronie internetowej www.pracowniasukcesu.com można znaleźć wszystkie informacje.

Prywatnie jesteś matką dwójki małych dzieci. Ile mają lat?

Olaf ma 3, 5 roku, a Filip 2, 4 miesiące.

Jak udaje Ci się godzić role zawodową, rozkręcanie własnej firmy, działanie z pasją i opiekę nad maluchami, które przecież są bardzo wymagające na tym etapie rozwoju?

Nie byłabym fajną mamą pracując przez 7 dni w tygodniu i 24 godziny na dobę. Ale pracuję 3 – 4 dni w tygodniu, a wtedy, kiedy ja realizuję cele zawodowe, przedszkole i babcia przejmują opiekę nad moimi dziećmi. Jestem fajną mamą, kiedy mogę pracować i spędzać czas z moimi chłopcami. Wtedy mam ogromną satysfakcję z tego, jak pracuję i jak spędzam czas z dziećmi. Odkąd pracuję, mam paradoksalnie więcej czasu, niż jak byłam pełnoetatową mamą. Teraz lepiej wszystko organizuję. To idealne rozwiązanie dla nas.

Zdradź nam na koniec, jakie są twoje marzenia na najbliższe lata, o ile to nie tajemnica?

Dobre pytanie (śmiech). Wszystkie marzenia przeformułowuję na cele. Jeden z najbliższych to wakacje w Hiszpanii z całą rodziną. Bardziej odległe – to napisanie książki. Moim celem zawodowym jest również ciągły rozwój Pracowni Sukcesu na kilku płaszczyznach, posiadanie zadowolonych klientów i własny rozwój osobisty. Z marzeń osobistych, to chcę, by moi synowie wyrośli na mężczyzn, którzy będą wiedzieli, kim chcą być w życiu i będą konsekwentnie do tego dążyli – to marzenie realizuję krok po kroku, codziennie, kiedy wychowuję ich i wspieram wspólnie z mężem.

Dziękuję za rozmowę.

NLP - Programowanie neurolingwistyczne – uporządkowany zbiór technik komunikacji oraz metod pracy z wyobrażeniami, nastawionych na tworzenie i modyfikowanie wzorców postrzegania i myślenia u ludzi.

Coaching (z ang. coaching – trenowanie) – interaktywny proces, który pomaga pojedynczym osobom lub organizacjom w przyspieszeniu tempa rozwoju i polepszeniu efektów działania. Dzięki coachingowi klienci ustalają konkretniejsze cele, optymalizują swoje działania, podejmują trafniejsze decyzje i pełniej korzystają ze swoich naturalnych umiejętności.

Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy? DOŁĄCZ DO NAS FACEBOKU. ZRÓB TO TERAZ >>>