Do debacie pt. ''Czy jesteśmy otwarci? Rozmowa o kontaktach i dialogu młodzieży z samorządowcami" młodzież zaprosiła: Sławomira Adamca i Robert Fiszera z PiS, Waldemara Kordzińskiego z PO, Adama Włodarczyka z SLD i Włodzimierza Bojarskiego z PSL. Spotkanie odbyło się w sali kameralnej szkoły muzycznej.
Prowadzący debatę marszałek parlamentu Mateusz Wojcieszak zwracał uwagę, że nie ze wszystkimi radnymi łatwo się skontaktować. - Na stronie rady Miejskiej nie ma podanych numerów telefonów, czy adresów e-mailowych do wszystkich radnych. Rajcy nie mają też swoich profilów na Facebooku, a to byłby najlepszy kontakt dla młodych ludzi - mówił Wojcieszak dziennikarzom. – U mnie za Facebooka odpowiada syn Rafał, licealista. Proszę wszystko zgłaszać do niego, on mi przekaże. To dla niego docenienie – tłumaczył radny Bojarski. Dodał, że świat często ogląda z perspektywy wózka inwalidzkiego, którym porusza się jego syn.
Wszyscy radni stwierdzili, że nie mają oporów by spotykać się z mieszkańcami zamiast na dyżurach w Radzie Miejskiej, w kawiarni, parku czy w bibliotece. - To dokładnie tak się odbywa, jesteśmy tam gdzie są mieszkańcy, gdzie coś się dzieje, gdzie nas zapraszają. Zdarzają się też kawiarnie - powtarzali zgodnie radni. Sławomir Adamiec zwrócił uwagę, że spotkania w kawiarni powinny być jednak wyjątkiem a nie regułą, "by ludzie nie zaczęli mówić, jak dobrą pracę ma ten radny, ciągle przesiaduje w kawiarni".
- Nie mam problemu by założyć koszulkę z napisem „Jestem radnym, porozmawiaj ze mną” i spacerować po parku – zadeklarował radny Waldemar Kordziński, odpowiadając na pytanie marszałka Wojcieszaka. Podobnie stwierdził radny Robert Fiszer, który dodał, że spotyka się z mieszkańcami także w Centrum Organizacji Pozarządowych. Radny Adamiec zachęcał młodzież z różnych organizacji i grup nieformalnych do sięgania po środki unijne na swoją działalność. – Procedury są trudne ale coraz więcej jest szkoleń z pisania wniosków unijnych. Dlatego warto spróbować – mówił radny z PiS.
Większość radnych zrezygnowała z regularnych dyżurów w siedzibie RM. – Większość spraw z jakimi przychodzili ludzie dotyczyło załatwienia pracy im lub ich bliskich. Wiadomo jakie w Radomiu mamy bezrobocie, ale ja pracy nikomu załatwić nie mogę – powiedział Adam Włodarczyk i dodał: - Wolę współpracować z ludźmi, którzy patrzą dalej, poza próg swojego domu, poza furtkę swej posesji.
Radny Bojarski dyżuruje regularnie w biurze w RM. – Różnie bywa, średnio przychodzi na dyżur 2-3 osoby. Są oczywiście takie dni, że jest ich więcej, ale i takie gdy nikt nie przyjdzie – mówił radny z PSL. - Na moje dyżury średnio przychodzi 4-5 osób, ale bywa że i 10. Najdłuższy mój dyżur trwał od godz. 15 do 22 – stwierdził Robert Fiszer. – Tak to już jest, że mieszkańcy przychodzą częściej do radnych z opcji rządzącej, by cos załatwić. Do radnych opozycji trafiają tylko przypadki trudne i beznadziejne. Najczęściej możemy je jedynie nagłośnić – dodał Waldemar Kordziński.
Radni mówili też o swoich związkach z młodzieżą i działalności na jej rzecz. - Przez pięć lat na strychu mojego domu próby miał zespół syna. W tym roku zorganizowałem wspólnie z Markiem Mieńkowskim festiwal Parkowa Fest. Działam w sekcji piłkarek ręcznych AZS WSNSiT - wymieniał radny Kordziński.
Organizacją festynów i imprez sportowych chwalił się Włodzimierz Bojarski. – Mam niezbędny sprzęt sportowy, jeśli macie jakiś pomysł na zorganizowanie zawodów, zapraszam - udostępnię go. Zorganizuję też nagrody – zachęcał. – W Radzie Miejskiej mamy system stypendialny dla wyróżniających się sportowców – przypomniał radny Fiszer.
Adam Włodarczyk jako przewodniczący komisji zdrowia i opieki społecznej RM zwrócił uwagę, że wielu młodych ludzi ze względu na stan zdrowia nie może w pełni korzystać z radości życia. – Zachęcam was do wolontariatu, do odkrycia satysfakcji jaką daje niesienie pomocy innym, bardziej potrzebującym.
Debata odbyła się w ramach współpracy Parlamentu Młodzieży z Fundacją Stefana Batorego oraz udziału w akcji "Masz głos masz wybór". Marszałek Wojcieszak zapowiada też uruchomienie aplikacji mobilnej zawierającej kontakty do wszystkich radomskich radnych. – Wszystkie te inicjatywy mają na celu poszerzenie transparentności samorządowców i Urzędu Miasta.
Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy? POLUB NAS NA FACEBOOKU. ZRÓB TO TERAZ >>