- Pić dużo wody - radzi Alina Kowalska, studentka z Radomia. - Zawsze w takie upały piję dużo wody. Organizm tego potrzebuje. Człowiek się poci i wydala dużo wody. Nie można pozwolić na odwodnienie, dlatego kiedy wychodzę z domu, biorę ze sobą wodę w butelce. Nie jestem sympatykiem gazowanych napojów. Wolę zwykłą mineralną - mówi radomianka.
- Klimatyzacja jest w porządku, ale umiarkowana - mówi Anna Nowakowska, pracowniczka jednego z banków radomskich. - Więszkość dnia spędzam w biurze. Pomieszczenie jest klimatyzowane, ale nie jest zimno, tylko nieco chłodniej niż na dworzu, tak ok. 25 stopni Celsjusza. Gdyby klimatyzacja była ustawiona na niższą temperaturę, to wyjście na skwar po całym dniu spędzonym w klimatyzowanym pomieszczeniu groziłby zaziębieniem, a nikt nie chciałby mieć kataru i chorego gardła w upał - mówi radomianka.
- Trzeba się dobrze ubierać, mieć kapelusz na głowie i okulary przeciwsłoneczne - radzi Barbara Włodarczyk, emerytka. - Zawsze warto mieć w szafie luźną bawełnianą lub lnianą odzież, okrycie na głowę. Promienie słoneczne są mocne, ostre. Bez okularów przeciwsłonecznych ani rusz. A kiedy jesteśmy na zewnątrz i potrzebujemy natychmiastowego schłodzenia, to zawsze można zjeść loda - uśmiecha się pani Barbara.
Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy? POLUB NAS NA FACEBOOKU. ZRÓB TO TERAZ >>