W 2014 roku do szkół obowiązkowo pójdą dzieci urodzone w pierwszej połowie 2008 roku. W roku następnym - urodzone w drugiej połowie 2008 roku. Klasy te będą liczyły maksymalnie 25 dzieci.
Rodzice sześciolatków boją się wcześniejszego pójścia do szkoły swoich pociech. Obawy są związane nie tylko z podjęciem nauki rok wcześniej, ale również z przyjęciem tego faktu przez dzieci i ich rówieśników oraz z wątpliwościami dotyczącymi programu nauczania. Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna nr 1 przeżywała oblężenie, bowiem wydaje ona opinie o gotowości szkolnej lub jej odroczeniu. W tym roku PPP nr 1 wydała ponad 400 odroczeń głównie dla sześciolatków, które w tym roku miały rozpocząć swoją edukację w szkole podstawowej.
Jak informowała nas Grażyna Woźniak, dyrektorka PPP nr 1, dużo rodziców jest zaniepokojonych, że ich dzieci nie poradzą sobie z programem w kl. 1 i dlatego jest bardzo duża ilość zgłoszeń dzieci na badania pod kątem gotowości szkolnej.
Co konkretnie badają psycholodzy i pedagodzy w poradni?
- Badając dojrzałość szkolną, diagnozujemy poziom rozwoju poznawczego, emocjonalnego, społecznego, ruchowego, funkcji percepcyjno - motorycznych oraz stopień opanowania przez dziecko wiadomości i umiejętności ważnych w nauce szkolnej. Uwzględniamy również diagnozę gotowości szkolnej dokonanej przez nauczyciela przedszkola lub szkoły. Dopiero wtedy możemy określić, czy dziecko jest dojrzałe do podjęcia obowiązku szkolnego czy też nie. Biorąc powyższe pod uwagę wydajemy opinię o odroczeniu rozpoczęcia spełniania przez dziecko obowiązku szkolnego - tłumaczy Grażyna Woźniak.
Magdalena Bednarek, mama sześcioletniego Antosia, wykonała już takie badania swojego syna rok wcześniej, by uniknąć kłopotów w tym roku.
- Chciałam, by mój syn poszedł do zerówki. Zgłosiliśmy się do Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Radomiu, by sprawdzono czy Antoś może już rozpocząć edukację. Badanie wykonywała psycholożka. Sprawdzała m.in. rozwój umysłowy i emocjonalny mojego syna. Antoś po przeczytaniu przez psychologa czytanki, musiał odpowiedzieć na kilka pytań związanych z jej treścią, miał też kilka ćwiczeń logicznych, z liczenia, rysowania. Ogólnie testy trwały ok. półtorej godziny. Po nich okazało się, że Antoś jest na poziomie ośmiolatka. Robiąc testy rok wcześniej i rozpoczynając edukację mojego syna od zerówki, nie mam problemów z jego przejściem do pierwszej klasy. Pójdzie do niej z tą samą grupą zerówkową i to uważam za duży plus - mówi Magdalenia Bednarek z Radomia.
Obowiązek szkolny dla dzieci sześcioletnich został wprowadzony do polskiego systemu edukacji ustawą w 2009 r. Początkowo wszystkie sześciolatki miały pójść do pierwszej klasy od 1 września 2012 r., natomiast w latach 2009-2011 o podjęciu nauki mogli decydować rodzice. Rząd, chcąc dać samorządom dodatkowy czas na przygotowanie szkół, przesunął ten termin o dwa lata, do 1 września 2014 r.
Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy? POLUB NAS NA FACEBOOKU. ZRÓB TO TERAZ >>