Poniedziałek 25 listopada
Erazma, Katarzyny, Beaty
RADOM aktualna pogoda

Idzie radomianin do sex shopu i co kupuje? (zdjęcia)

Roksana Kowalewska 2013-03-10 11:00:00

To już nie te czasy, kiedy seks i erotyka były tematem tabu. Seks jest praktycznie wszędzie. Również z dostępem do erotycznych gadżetów nie ma już problemu. Źródłem wiedzy jest oczywiście internet, a sklepy w sieci oferują najróżniejsze przedmioty, od wibratorów, przez sztuczne waginy i kulki gejszy, a na zatyczkach analnych i klamerkach na sutki kończąc. A jakie erotyczne gadżety można dostać w radomskim sexshopie? Jesteście ciekawi? Poniżej odpowiedź wraz z galerią zdjęć.

Sex shopów w Radomiu jest właściwie jak na lekarstwo, zaledwie kilka. Najczęściej kojarzymy ten usytuowany w centrum miasta przy ulicy Witolda, który powstał jako pierwszy 15 lat temu. Jest w czym wybierać, przy czym większy wybór mają kobiety. Na półkach rozstawione są różnej wielkości wibratory. Do wyboru, do koloru. - Teraz są nowe trendy jeśli chodzi o sztuczne członki. Odchodzi się już od naturalnego wyglądu penisa, teraz nowością są te wykonane z silikonu medycznego. Tutaj mam akurat biały w kształcie delfina. Teraz modniejsze są wibratory bardziej designerskie, kolorowe, takie trochę futurystyczne – mówi Iwona Jagiełło, właścicielka sexshopu.

- Wybór mamy w ogóle duży. Są różnego rodzaju nakładki na penisy, które zakłada się u podstawy członka. Powodują one ucisk, co skutkuje przedłużeniem erekcji u panów. Z takich ciekawszych mam nakładkę w kształcie "byczka", która daje także dodatkowe doznania dla partnerki stymulując jej łechtaczkę. Ceny nakładek zaczynają się od 20 złotych – wyjaśnia. - Oczywiście podstawą są w asortymencie prezerwatywy. Teraz produktem hitowym i popularnym są prezerwatywy z różnego rodzaju wypustkami dla lepszych doznań partnerki. Mamy też zatyczki analne wykonane z silikonu. One są bardzo elastyczne, proszę zobaczyć. Mamy też nasutniki dla pań. To takie jakby naklejki z frendzelkami, które przykleja się na kobiece sutki – prezentuje właścicielka sklepu.

W standardzie są oczywiście gadżety na wieczory panieńskie i kawalerskie, dmuchane lalki, kapcie czy poduszki w kształcie kobiecego biustu, słomki w kształcie małych penisów, magnesiki na lodówkę (także imitujące piersi),silikonowe piersi do ściskania w dłoni (podobno odprężają) oraz lizaki... penisy i waginy w rozmiarze 10 centymetrów. Trudno powiedzieć, że słodkości tego rodzaju wyglądają apetycznie, jednak z pewnością w trakcie imprezy panieńskiej lub kawalerskiej zapewniają sporą dawkę śmiechu. - Ruch jest, jak widać, mało kto przychodzi. Mimo że w zasadzie te gadżety nie są bardzo drogie, to nie są produktami pierwszej potrzeby, jak mleko czy chleb, więc ludzie kupują mało. Jaka jest sytuacja z pracą w mieście, wiadomo. Przychodzą młodzi i ludzie w średnim wieku. W zasadzie każdy. Już się nie wstydzą tak, jak kiedyś. O wszystkim można przeczytać w internecie. Co, jak i do czego służy już nie jest tajemnicą – dodaje właścicielka.

W sex shopie standardowo można dostać także różnego rodzaju bieliznę, zarówno damską, jak i męską oraz filmy pornograficzne. Najlepiej jednak przekonać się na własne oczy. Wizyta w sex shopie to ciekawa doznanie.

Komentarze naszych czytelników

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu

Dodaj komentarz

Nie przegap

RADOM aktualna pogoda

Nasza strona wykorzystuje pliki cookies.

Strona używa cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług oraz prowadzenia statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.

Akceptuję, nie pokazuj więcej
Polityka prywatności Ochrona danych osobowych