''Gdybyśmy mieli plac zabaw, może nie doszłoby do tragedii''

K.S. 2014-08-31 08:00:00

Mieszkańcy bloku przy ul. Mieszka I 15 od czterech lat starają się o plac zabaw dla swoich dzieci. Niestety bezskutecznie. - Ciągle są jakieś przeszkody. Odsyłają nasze dzieci na sąsiednie place. Kilka tygodni temu jedno z nich nie wróciło. Może gdybyśmy mieli plac, nie doszłoby do tragedii - mówi pani Grażyna, mieszkanka bloku przy ul. Mieszka I 15. - Nie zrobimy placu przy każdym bloku - odpowiada prezydent Andrzej Kosztowniak.

W bloku przy ul. Mieszka I 15 mieszka ok. 200 dzieci. Przed blokiem nie ma żadnego miejsca do zabaw. Znajduje się jedynie prowizoryczna piaskownica i małe boisko do gry w piłkę nożną. Od niedawna miasto zamontowało tam dwa używane odmalowane kosze do gry w koszykówkę, jednak jak twierdzą mieszkańcy bloku przy ul. Mieszka I 15, nie da się tam odbijać piłki, bo teren jest nierówny. Teraz dzieci nie mogą grać ani w piłkę nożną, ani w koszykówkę. Plac zabaw jest bardzo potrzebny.

- Mieszka u nas bardzo dużo dzieci. Nie mają się gdzie bawić. Miasto zamontowało używane kosze do gry w koszykówkę, ale boisko jest nierówne. Nie da się na nim odbijać piłki. Dlatego dzieci odbijają ją od ścian bloku, chodzą na trzepak albo na sąsiednie place zabaw. Jedno z nich niestety nie wróciło do domu. Zginęło. Może gdybyśmy mieli plac zabaw przed swoim blokiem, nie doszłoby do tragedii - mówi pani Grażyna, mieszkanka bloku przy ul. Mieszka I 15.

Lokatorzy z bloku przy ul. Mieszka I 15 starają się o budowę placu zabaw od czterech lat, jednak bezskutecznie.

- Ciągle są jakieś przeszkody - a to przebudowa ulicy Mieszka I, a to teren prywatny, a to brak pieniędzy albo, że dzieci zdewastują plac. Prezydent Radomia tłumaczy, że nie mamy projektu placu, ale przecież to on wydaje zgody na takie budowy i my jej nie uzyskaliśmy - wyjaśnia pani Grażyna.

Prezydent Andrzej Kosztowniak zachęca mieszkańców do wzięcia udziału w budżecie obywatelskim.

- Nie zrobimy placu zabaw przy każdym bloku. Jego budowa nie odbędzie się z dnia na dzień. Są na to procedury, których musimy przestrzegać. Dostrzegamy potrzebę montażu placu zabaw przy ul. Mieszka I 15. Jednak najpierw musimy mieć zgodę na jego budowę. Zachęcam mieszkańców do zgłoszenia projektu budowy placu zabaw do budżetu obywatelskiego - mówi prezydent Andrzej Kosztowniak.

Do tego czasu dzieciom pozostaje boisko do gry w koszykówkę, na którym nie da się grać oraz stara, zniszczona, brudna piaskownica.

Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy? POLUB NAS NA FACEBOOKU. ZRÓB TO TERAZ >>