Do zdarzenia doszło w sierpniu zeszłego roku. Do jednej z mieszkanek Radomia, starszej osoby zadzwoniła kobieta podając się za jej córkę. Poprosiła o szybkie przekazanie pieniędzy, ponieważ ma możliwość ulokowania ich na korzystnej lokacie bankowej. Powiedziała też, że za chwilę zjawi się po gotówkę jej bliski znajomy. I tym sposobem starsza kobieta, obcym ludziom przekazała oszczędności swojego życia – kilkadziesiąt tysięcy złotych. Policjanci z Wydziału d/w z Przestępczością Przeciwko Mieniu Komendy Miejskiej Policji prowadzili czynności operacyjne, w wyniku których dzięki pomocy policjantów z Wydziału Wywiadu Kryminalnego KWP z/s w Radomiu ustalili fałszywego krewnego. Okazał się nim 44-letni mieszkaniec Krakowa. Jak ustalili policjanci, mężczyzna w chwili obecnej przebywa w areszcie w Krakowie. 44-latka przewieziono do komendy w Radomiu, gdzie pokrzywdzona rozpoznała mężczyznę, któremu przekazała pieniądze. Sprawca odbywa kare w areszcie w Krakowie. Teraz odpowie także za oszustwo, a za przestępstwo to grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Przypominamy sposób działania sprawców w przypadku oszustw na tzw. wnuczka jest zawsze podobny albo taki sam. Oszuści zazwyczaj podają się za członków rodziny bądź bliskich znajomych. Podczas telefonicznej rozmowy proszą o pilne pożyczenie pieniędzy. Częstym motywem jest okazjonalny zakup samochodu lub mieszkania, zakup leków, pokrycie kosztów związanych ze skutkami kolizji, czy wypadku drogowego lub leczenia szpitalnego. Pamiętajmy o zachowaniu ostrożności w kontaktach z nieznajomymi. Nie przekazujmy żadnych pieniędzy obcym osobom, a o takich przypadkach natychmiast powiadamiajmy Policję.
Fałszywi krewni w rękach policji
Policjanci z Wydziału d/w z Przestępczością Przeciwko Mieniu Komendy Miejskiej Policji w Radomiu ustalili jednego z fałszywych krewnych. 44-latek odpowie za oszustwo, a za przestępstwo to grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Komentarze naszych czytelników
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu