- Zjawisko pedofilii w naszym mieście i jego okolicach jest faktem – mówi Włodzimierz Wolski – dyrektor Ośrodka Interwencji Kryzysowej. Jednak, jak podkreśla, nie ma ono charakteru masowego. W ubiegłym roku do OIK zgłoszono 11 takich przypadków, ale bardzo często jest to problem ukrywany.
Bardzo wiele przestępstw o charakterze pedofilskim nie jest nigdzie zgłaszanych
- Nie jest dokładnie znana skala tego zjawiska. – To nie jest tak, ze wszystkie dzieci o tym mówią. Niektóre dzieci nie mają komu o tym powiedzieć albo żyją w tak kazirodczych rodzinach, w których tego typu sytuacje są na porządku dziennym . – Dziecku nie jest łatwo przyjść i powiedzieć, że doświadczyło tak dramatycznego i intymnego urazu – mówi Anna Małaśnicka – pedagog terapeuta z OIK.
- Dlatego tego typu szkolenia są bardzo potrzebne, ponieważ jeszcze bardziej uwrażliwiają pedagogów i psychologów szkolnych, a za ich pośrednictwem także i ich środowiska na ten problem przekonują organizatorzy.
- Szkolenie miało na celu określić stronę prawną tego zjawiska, zdefiniować je i przypomnieć na co należy zwracać uwagę, by ustrzec dziecko czy w porę zareagować na pewne sygnały. Pedagodzy i psycholodzy to osoby, które powinny taką wiedzę posiadać i umieć ją wykorzystać – dodaje Małaśnicka.
Dzisiejsze szkolenie służyło temu, żeby wyjaśnić wszystkie aspekty związane z pedofilią . – Zdarza się bowiem, że dochodzi do sytuacji absurdalnych, że nauczyciel dzwoni do nas i pyta: - Proszę pana - czy jak dziecko płacze to ja mogę go przytulić, żeby być posądzonym o skłonności pedofilskie. Bo ja się boję, że ktoś mnie posądzi – mówi Włodzimierz Wolski.
Najmłodsze dzieci są najbardziej zagrożone
Jak informuje dyrektor ośrodka - W kręgu zainteresowań pedofilów są zazwyczaj najmłodsze dzieci, te najbardziej bezbronne, w wieku do 10 lat. Częściej dziewczynki niż chłopcy. Pedofile starają się stopniowo zdobywać zaufanie dziecka poprzez częste spotkania z nim, zabawę, kupowanie prezentów, tworzenie atmosfery tajemnicy itp. Jak przekonują prelegenci – takie sytuacje da się zauważyć. W pewnym momencie sprawcy dążą do tego, by zostawać z dzieckiem na osobności i wtedy pod pretekstem zabawy zwykle dochodzi do naruszenia intymności dziecka.
Większość tego typu sytuacji, jak wynika ze statystyk, ma miejsce w domu. W bardzo wielu przypadkach sprawcą jest ktoś z bliskiego otoczenia dziecka – wujek, dziadek, ojciec czy zaprzyjaźniony sąsiad.
Dwie trzecie skazanych za pedofilię to osoby bez wyuczonego zawodu
Jak przekonują specjaliści, nie jest łatwo zidentyfikować czy rozpoznać wśród społeczeństwa osobę o skłonnościach pedofilskich. Najczęściej ci mężczyźni nie wyróżniają się niczym szczególnym, mają żony i własne dzieci, prowadzą z pozoru normalne życie.
Nam udało się dotrzeć do danych zawartych w liście do Marszałka Senatu. Z pisma wysłanego przez podsekretarza stanu z Ministerstwa Sprawiedliwości wynika, że w Polsce osadzonych za pedofilię jest blisko 1500 osób (dane z listopada 2013).
Z tej liczby osób 900 nie posiadało wyuczonego zawodu, 70 wykonywało zawód murarza, 40 było pracownikami dorywczymi, 30 ślusarzami, 30 rolnikami, 25 mechanikami samochodowymi. Takie zawody jak - inżynierowie, lekarze, pedagodzy, księża katoliccy, wychowawcy - wykonywały pojedyncze osoby.
Jednak, jak się okazuje problem skłonności i zachowań pedofilskich dotyczy także pewnej niewielkiej liczby kobiet (ok.1,5 %), o czym do tej pory prawie wcale się nie mówiło.
Jak rozpoznać, że dziecko może być ofiarą pedofila
Dzieci, które są ofiarami pedofili zachowują się i bawią w trochę inny sposób. Charakterystyczne jest to, że inaczej rozmawiają czy całują kogoś. Ich zachowania, słowa i gesty zwykle mają podtekst seksualny. Jednak symptomów wskazujących, że dziecko może być ofiarą pedofila może być bardzo wiele. Są to także np. agresywne zachowania, bóle brzucha, głowy, mdłości, zaburzenia łaknienia, moczenie nocne, nadpobudliwość i wiele innych.
- W takich sytuacjach powinniśmy się bardziej takiemu dziecku przyjrzeć i obserwować go, a gdy nasze podejrzenia potwierdzają się, należy sprawę bezzwłocznie zgłosić policji - mówi Anna Małaśnicka.
- Pedofilia w Polsce jest bardzo surowo karana i ścigana, ale w praktyce tylko około 30 procent spraw kończy się wyrokiem skazującym dla sprawcy. Znacznie częściej sprawy są umarzane ze względu na brak dowodów czy przedawnienia – dodaje dyrektor Wolski.
Pedofilia jest ogromnym dramatem, który tak niszczy psychikę dziecka jego relację ze światem i z samym sobą, że jest to druzgocące. Skutki emocjonalne „złego dotyku’’ towarzyszą ofiarom pedofilii przez całe życie. Niejednokrotnie osoby wykorzystywane samookaleczają się, z nienawiści do siebie i swojego ciała przypalają się, tną, a nawet podejmują próby samobójcze. Praca terapeutyczna z ofiarami jest bardzo trudna i zwykle ciągnie się przez wiele lat.
Ośrodek Interwencji Kryzysowej mieści się w Radomiu przy ul. Malczewskiego 20B. Jest czynny codziennie, przez 24 godziny na dobę. Tel.: 048 362-27-45 i 048 362-54-61.
Telefon zaufania: 192-88 - codziennie w godzinach 8.00 - 21.00
Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy? POLUB NAS NA FACEBOOKU. ZRÓB TO TERAZ >>
Dwie trzecie skazanych za pedofilię to osoby bez wyuczonego zawodu
Co to jest pedofilia, jak ustrzec dziecko przed pedofilem, jak rozpoznać, że było krzywdzone oraz jakie są aspekty prawne i zasięg tego zjawiska - o tym wszystkim mogli dowiedzieć się uczestnicy spotkania zorganizowanego przez Stowarzyszenie Bezpieczne Miasto i Ośrodek Interwencji Kryzysowej. Szkolenie, które odbyło się w sali konferencyjnej Urzędu Miasta miało na celu przypomnieć, usystematyzować i pogłębić wiedzę 35 pedagogów i psychologów z radomskich szkół.
Komentarze naszych czytelników
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu