Do zdarzenia doszło w poniedziałek wieczorem na ulicy Krakowskiej. Mężczyzna wykorzystując rusztowanie ustawione przy ścianie budynku wszedł przez nie na górę, a następnie przez otwarte okno dostał się do mieszkania. Nie udało mu się nic ukraść, ponieważ spłoszyła go właścicielka, mężczyzna zbiegł tą samą drogą i zaczął uciekać. W pobliżu miejsca zdarzenia były po służbie 2 policjantki, które usłyszały krzyki kobiety, a gdy zobaczyły uciekającego włamywacza udały się za nim w pościg. Mężczyzna wsiadł do autobusu, który właśnie podjechał na przystanek, a policjantki prywatnym samochodem pojechały za nim, jednocześnie informując dyżurnego radomskiej policji o całym zajściu.
Gdy mężczyzna wysiadł na ulicy Mireckiego tam czekali już funkcjonariusze z Wydziału Patrolowo Interwencyjnego Komendy Miejskiej Policji w Radomiu, którym policjantki wskazały włamywacza. Osadzono go w policyjnym areszcie. W chwili zatrzymania był pijany – badanie alkomatem wykazało ponad promil alkoholu. 37-letni mieszkaniec Radomia odpowie za usiłowanie kradzieży, a za przestępstwo to grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.