- Są chwile w życiu, które zapadają w pamięci. Dziś właśnie jest taka chwila - powiedziała na inauguracji roku szkolnego 2014/2015 Katarzyna Kołodziejska, dyrektorka ZDZ w Radomiu oraz pierwszej niepublicznej szkoły muzycznej w naszym mieście. - Naszym celem jest solidne przygotowanie uczniów pod względem artystycznym. Wierzę w to, że niektórzy z nich zwiążą swoją przyszłość z muzyką. Mottem naszej placówki jest "rozwijaj pasje swojego dziecka". Nowa szkoła to radość, ale również wielkie wyzwanie. Ważne, że na starcie mamy wszystko: wykwalifikowaną kadrę nauczycielską, uczniów, instrumenty, budynek oraz wybitnego patrona artystycznego Roberta Grudnia, który od lat promuje muzyczny Radom w Polsce i na świecie. Dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do powstania naszej szkoły i dziękuję rodzicom, że powierzyli nam swoje dzieci - mówiła wzruszona dyrektor Kołodziejska.
Na uroczystą inaugurację pierwszego roku działalności nowej szkoły muzycznej przybyli goście ze środowiska polityki, oświaty czy wojska i policji. Wśród nich posłanka Marzena Wróbel, która życząc uczniom samych sukcesów, wspomniała o swojej muzycznej przeszłości i o radości z muzykowania.
- Ambicje muzyczne można rozwijać w każdym wieku. Ja też takie pasje miałam. Z mojego muzykowania pamiętam to poczucie satysfakcji i świadomość uczestnictwa w czymś pięknym i wielkim. Śpiewałam w chórze akademickim. To mi sprawiało wiele radości. Życzę uczniom nowej szkoły muzycznej, by zostały wspaniałymi muzykami, a może nawet zawodowcami. A muzyka niech wam przynosi przede wszystkim radość - mówiła podczas inauguracji Marzena Wróbel.
Wiceprezydent Ryszard Fałek zwrócił uwagę na odradzanie się muzyki klasycznej w Radomiu. Coraz więcej ludzi chce jej słuchać. - Przez całe dziesięciolecia i za czasów PRL-u byliśmy niszą artystyczną. W Kielcach jest kilka szkół muzycznych. U nas do dzisiaj była tylko jedna. Zaczyna się to zmieniać. Widzę w tym zasługę pracy Radomskiej Orkiestry Kameralnej i Zespoły Szkół Muzycznych. Coraz więcej dzieci chce kształcić się muzycznie, a w ZSM nie ma już miejsc. Druga szkoła muzyczna była naszemu miastu bardzo potrzebna, bo dzieci zdolnych w Radomiu nie brakuje - powiedział wiceprezydent Fałek.
Szkoła otrzymała od miasta, w ramach użyczenia na 10 lat, budynek po dawnym gimnazjum znajdujący się na ul. Wierzbickiej 55. Obiekt został przystosowany do standardów zajęć dydaktycznych indywidualnych i zbiorowych. Klasy zostały wyremontowane, wyciszone. W roku szkolnym 2014/2015 będzie się uczyć 30 dzieci w dwóch pierwszych klasach po 15 uczniów w każdej. Zajęcia będą się odbywały popołudniami. Każde dziecko będzie miało indywidualne lekcje przynajmniej dwa razy w tygodniu. Kadra nauczycielka składa się z absolwentów wyższych szkół muzycznych z Łodzi czy Katowic. Będzie klasa m.in. skrzypiec, fortepianu, gitary i saksofonu.
Na uroczystym otwarciu szkoły pasowano przybyłe dzieci na uczniów pierwszych klas Niepublicznej Szkoły Muzycznej Pierwszego Stopnia. Każde dziecko dostało certyfikat i symboliczny kamerton.
Po części oficjalnej przyszedł czas na część artystyczną, o którą zadbał Robert Grudzień, patron artystyczny II radomskiej szkoły muzycznej. Wraz z zaprzyjaźnionymi muzykami, tenorem Bogusławem Morką i akordeonistą Piotrem Wroną, dali koncert dla publiczności zgromadzonej w Resursie Obywatelskiej. na koniec wszyscy zebrani zstali poczęstowani pysznym tortem, a do Boguslawa Morki, uważanego za najlepszego tenora śpiewającego w tradycji włoskiego bel canta, ustawiła się długa kolejka po autografy i wspólne zdjęcia.
Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy? POLUB NAS NA FACEBOOKU. ZRÓB TO TERAZ >>