Policjanci z wydziału wywiadowczego zauważyli na przystanku na ulicy Poniatowskiego troje młodych osób, które podejrzanie się zachowywały i ukradkiem coś sobie przekazywały. Wywiadowcy zatrzymali się by to sprawdzić i okazało się, że młodzi mieszkańcy naszego miasta mają narkotyki.
Dziewczyna marihuanę ukryła w bieliźnie. Cała trójka została przewieziona do komendy i zostali osadzeni w policyjnej celi. 20-letnia kobieta usłyszała zarzut posiadania narkotyków, a 21-latek, który sprzedał jej narkotyki, handlu nimi.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>