Normy będą różne dla szpitali i placówek ambulatoryjnych, a ustali je dyrektor danego zakładu. Na przykład w przypadku lecznic pod uwagę będzie brany zakres leczenia, liczba pacjentów hospitalizowanych w ciągu roku, przypisanych do odpowiedniej kategorii opieki ustalonej według stanu zdrowia, a także średni dobowy czas udzielania im świadczeń i średni czas dyspozycyjności personelu.
Nowe normy muszą być opracowane do 31 marca. W Radomiu w dwóch szpitalach: miejskim i MSS, łącznie pielęgniarek i położnych pracuje ok 1330. Czy od 1 kwietnia ten stan się zmieni? Czy pielęgniarek w radomskich szpitalach będzie mniej?
- Normy ustalone w rozporządzeniu ministra zdrowia nie przyniosą rewolucji. Na pewno nie będzie masowych zwolnień - uspokaja Andrzej Pawluczyk, dyrektor Radomskiego Szpitala Specjalistycznego. - Niewykluczone, że zmiany nastąpią, ale nie będą one rewolucyjne. W rozporządzeniu są nowe algorytmy według których trzeba wyliczyć ilość pielęgniarek na oddziałach. Może się zdarzyć, że ta liczba będzie skromniejsza - tłumaczy dyrektor RSS.
- Nowe rozporządzenie ministra zdrowia raczej nie będzie nas obowiązywać ze względu na to, że jesteśmy spółką handlową. Mimo to standaryzujemy cały czas pracę naszych pielęgniarek na oddziałach. Na niektórych potrzeba ich więcej, na innych mniej - mówi Bożenna Pacholczak, dyrektor ds. ekonomiczno-finansowych w Mazowieckim Szpitalu Specjalistycznym w Radomiu.
Dyrektor Pacholczak przypuszcza, że nowe rozporządzenie ministra może dać zielone światło do zatrudnień tzw. opiekunów medycznych. - Można nim zostać po rocznym studium maturalnym. Opiekun medyczny wykonuje czynności pielęgnacyjne wokół pacjenta, które może wykonywać pielęgniarka, ale nie musi. Może w tym czasie robić inne czynności. No i opiekun medyczny jest tańszy od pielęgniarki - mówi dyrektor Pacholczak.
Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy? POLUB NAS NA FACEBOOKU. ZRÓB TO TERAZ >>