Tym razem przeciwnikiem Kaczorów będzie drużyna Seahawks Sopot, która zakończyła fazę zasadniczą na pierwszym miejscu grupy północno - zachodniej. To z nimi radomianie zmierzą się o półfinał rozgrywek – Zespół Seahawks to drużyna wsparta wiedzą i doświadczeniem topligowej Seahawks Gdynia. Posiadają zawodników, którzy tego sportu uczyli się w jego kolebce, czyli w Stanach Zjednoczonych. - Mecz będzie jednym z cięższych w tym sezonie, natomiast bardzo motywująca jest stawka o jaką gramy. Na pewno nie jesteśmy faworytem, ale nam to nie przeszkadza - mówi Piotr Kowalewski, prezes GreenDucks.
Mecz odbędzie się 21 września w Sopocie, na stadionie Ogniwa Sopot przy ul. Jana z Kolna o godz. 13:30. Wstęp wolny.
- Będziemy się starali zaskoczyć przeciwnika, podobnie jak zaskoczyliśmy BEagles. Nasz zespół jest na fali, mamy trzy wygrane mecze z rzędu oraz bilans 138:20, co pokazuje nie jesteśmy chłopcami do bicia. Mój zespół zrobi wszystko, by po meczu zejść z rękami w górze i zwycięstwem w sercu. – mówi Piotr Kowalewski, prezes Greenducks Radom