- Od stycznia do 23 lutego 2014 roku radomska Straż Pożarna w sytuacjach ulatniania się tlenku węgla interweniowała już 17 razy. Tylko w tym roku na terenie powiatu w wyniku podtrucia poszkodowanych zostało już 6 osób – informuje Konrad Neska z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej. Statystyki za ubiegły rok dotyczące naszego powiatu są jeszcze bardziej niepokojące –  strażacy podjęli aż 60 interwencji. Odnotowano 20 osób poszkodowanych i 3 ofiary śmiertelne. Na terenie kraju - jedynie od września do grudnia 2013r. ponad 30 osób zmarło, a 700 zatruło się czadem.

W związku z takimi tragicznymi statystykami w Gdańsku w najbliższym czasie ponad 1600 mieszkań komunalnych zostanie wyposażonych w czujniki czadu. Docelowo Gdański Zarząd Nieruchomości Komunalnych, chce zainstalować takie urządzenia w około 13 tysiącach miejskich lokali.

Czy tego typu przedsięwzięcie ma szanse na realizację w Radomiu?

- Nie mamy takiej decyzji na ten moment. Czujniki czadu trzeba by było instalować na koszt gminy. Dotychczas nikt o tym nie rozmawiał, żeby na ten cel zarezerwować środki w budżecie - mówi - Andrzej Kaniewski zastępca kierownika działu technicznego w MZL. Jak przyznaje, może to być temat do dyskusji i rozważań.  - Mamy bardzo wiele budynków na opał stały, w których znajdują się piece i kuchnie kaflowe, dlatego takie urządzenia z pewnością byłyby przydatne w tego typu lokalach. W Radomiu jest około tysiąca pięciuset do dwóch tysięcy mieszkań, w których należałoby zainstalować wykrywacze czadu  –  ocenia Kaniewski i dodaje, że  ewentualny montaż czujników czadu to działanie zapobiegawcze, dlatego trudno mu stwierdzić czy MZL wyłożyłby na to środki.

Podobnie sceptycznie na temat tego pomysłu wypowiada się przewodniczący Klubu Radnych PiS – Jakub Kowalski: - Nie wiem, czy taki program powinien być realizowany z pieniędzy samorządowych. Jest to kwestia do rozważenia. Nie uważam, żebyśmy mieli obowiązek wyposażyć każde mieszkanie, które należy do zasobu gminnego w czujnik, bowiem często w tych lokalach zamieszkują osoby, które mogą sobie pozwolić na taki wydatek. Jednocześnie radny dodaje, że sam  do swojego domu zakupił dwa tego typu urządzenia i znajdują się  one są na każdej kondygnacji  budynku.

Koszt zakupu czujnika czadu  to ok. 70 do 100 złotych za sztukę.

Zdaniem Jakuba Kowalskiego można rozważyć dofinasowanie takich czujników, ale tylko dla rodzin znajdujących się w trudnej sytuacji materialnej, a mieszkających  w mieszkaniach gminnych, w których jest zwiększone ryzyko i taki czujnik jest potrzebny.  - Uzależniałbym decyzję o tym od sytuacji materialnej rodziny. Często bowiem, kiedy rozmawiam z pracownikami opieki społecznej słyszę o takich przypadkach, że w mieszkaniach komunalnych mieszkają osoby, które całkiem dobrze radzą sobie finansowo - jeśli chodzi o sytuację majątkową, natomiast na potrzeby uzyskiwania wszelkich dofinansowań i zapomóg - niekoniecznie zachowują się uczciwie w stosunku do gminy – mówi radny. Jednocześnie zaznacza, że obecnie  nie jest to najlepszy moment, by taką decyzję podejmować.

Tlenek węgla, potocznie zwany czadem, jest gazem silnie trującym, bezbarwnym i bezwonnym, nieco lżejszym od powietrza, co powoduje, że łatwo się z nim miesza i w nim rozprzestrzenia. Potencjalne źródła czadu w pomieszczeniach mieszkalnych to kominki, gazowe podgrzewacze wody, piece węglowe, gazowe lub olejowe i kuchnie gazowe.

Straż Pożarna prowadzi kampanię informacyjną ''Nie dla czadu'', której celem jest uświadomienie zagrożenia jak najszerszej grupie odbiorców. Według strażaków aby ustrzec się zatrucia tlenkiem węgla należy pamiętać, aby:
-    dbać o regularne sprawdzanie przewodów kominowych i wentylacyjnych przez uprawnione osoby,
-    nie przerabiać samowolnie instalacji odprowadzania spalin i przewodów wentylacyjnych,
-    nie zasłaniać kratek wentylacyjnych,
-    uchylać okna w pomieszczeniach, w których korzystamy z jakiegokolwiek źródła ognia,
-    biorąc prysznic w łazience z zainstalowanym piecykiem gazowym, otwórzyć drzwi lub uchylić okno.
- stosować autonomiczne czujki tlenku węgla, sygnalizujące jego obecność alarmem dźwiękowym. Urządzenia są dostępne w sklepach instalacyjnych, a korzyści wynikające z ich stosowania, są niewspółmierne do kosztów poniesionych na ich zakup,
- nie bagatelizować objawów bólu głowy, nudności i duszności. Natychmiast otworzyć okno i drzwi w pomieszczeniu, a następnie opuścić je.

Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy? POLUB NAS NA FACEBOOKU. ZRÓB TO TERAZ >>