Do zdarzenia doszło w sobotę wieczorem. Straż pożarna zgłoszenie otrzymała po godz. 19. Do bloku przy ul. Kolberga wysłano trzy wozy strażackie, w tym jeden z drabiną. Przybyli na miejsce strażacy stwierdzili duże zadymienie na klatce schodowej. Po zlokalizowaniu mieszkania, z którego wydobywał się dym, strażacy dostali się do niego po drabinie przez uchylone okno.
Po wejściu do lokalu okazało się, że powodem zadymienia był pozostawiony na kuchence przypalony garnek. W dalszej części mieszkania strażacy znaleźli zwłoki 73-letniej kobiety.
Prawdopodobną przyczyną zgonu była śmierć z przyczyn naturalnych.