Ideą Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej jest walka o rozwój lokalny i inwestycje. Dzięki projektowi ustawy o zmianie ustawy z dnia 13 listopada 2003 r. o dochodach jednostek samorządu terytorialnego, gminy mogą odzyskać pieniądze, które dotychczas traciły w wyniku niewłaściwych decyzji władz centralnych. Złe zarządzanie przyczynia się do utraty przez gminy ponad 8 miliardów złotych rocznie.
Jedynie w zeszłym roku radomski samorząd utracił w ten sposób ok.50 milionów złotych. Zmniejszenie dochodów własnych samorządów spowodowane jest zmianami, jakie wprowadziły władze cenrtalne w latach 2005 - 2011. Mimo zmniejszonych środków samorządy lokalne zostały obarczone nowymi zadaniami.
Na 26 i 27 września Związek Miast Polskich zaplanował w Warszawie przemarsz samorządowców do Sejmu. Ma być on przejawem poparcia dla działań, jakie prowadzą organizacje pozarządowe w związku z dochodami jednostek terytorialnych (JST) oraz zmian w Karcie i ustawie o systemie oświaty. - Miasto i samorządy muszą pokazać swój sprzeciw wobec takiej polityki - mówi Jakub Kowalski, radny Radomia.
Zmiana ustawy zakłada przywrócenie pieniędzy podatników do gmin, powiatów i regionów, które do tej pory były hamowane przez władze centralne. Utrata pieniędzy wpływa na zahamowanie lokalnych inwestycji, wzrost bezrobocia oraz obniżenie standardów życia.
Akcja zbierania podpisów w całej Polsce trwa od 5 lipca. W ostatnich dniach, dzięki kilku punktom w Radomiu, również mieszkańcy naszego miasta mogą wesprzeć tę inicjatywę. Tylko dziś, 18 września, podpisało się pod nią ok. 100 osób. - Najczęściej podpisują się studenci lub osoby, które niedawno ukończyły szkoły. Widzą co się dzieje, odczuwają to, że nie ma pracy. Często podpis składają także emeryci - mówi Aleksandra Kowalska, która zbiera dziś podpisy na deptaku na ulicy Żeromskiego.
Dziś swój podpis można złożyć jeszcze do godz. 17.00. Jutro, w godz. 11.00 - 17.00 ponownie będzie taka możliwość.
Hasło komitetu to "Stawka jest większa niż 8 mld". Co za tym idzie? Dzięki zmianie ustawy możliwe jest odzyskanie stabilności finansowej gminy. Ponadto, samorządy będą miały większy wpływ na lokalne inwestycje oraz wykorzystanie budżetu.