Temat powstania w naszym mieście Muzeum Historii Radomia pojawił się jakiś czas temu. Ostatnio na jednym z portali społecznościowych radny Piotr Szprendałowicz umieścił wpis po spotkaniu samorządowców w ramach Radomskiego Obszaru Funkcjonalnego. Jak twierdzi radny Szprendałowicz, w planach i zamierzeniach władz miasta nie było budowy MHR. Temat radomskiego muzeum został przedyskutowany na kwietniowej sesji Rady Miejskiej.
- Dla mnie nie ulega wątpliwości, że Radom powinien mieć takie muzeum. Obecna władza przez prawie 8 lat nie uczyniła nic, by doprowadzić do jego budowy - mówi Piotr Szprendałowicz, radny niezależny.
Jak wyjaśnił radny większość zbiorów z dziejów Radomia znajduje się w Muzeum im. Jacka Malczewskiego, a więc w jednostce urzędu marszałkowskiego. Zdaniem Piotra Szprendałowicza nie ma innej możliwości jak współpraca gminy z marszałkiem Mazowsza w tej materii.
- W ostatnim czasie miałem okazję kilkukrotnie rozmawiać z marszałkiem Adamem Struzikiem na ten temat. Wykazał chęć powołania takiego muzeum. Trzeba ustalić, kto miałby go zbudować i potem utrzymywać. Mamy przykład takiego muzeum w Płocku, gdzie na podobnej zasadzie zbudowano taką placówkę - twierdzi radny Szprendałowicz.
Uważa on, że potrzebne jest porumienienie miasta Radomia i marszałka Struzika o utworzeniu i współprowadzeniu muzeum na zasadach partycypacji finansowej Radomia, bo placówka byłaby na terenie naszego miasta. Drugim krokiem powinno być opracowanie koncepcji wyglądu i prezentacji zbiorów i ile by to kosztowało. Po trzecie - wskazuje radny - należałoby pozyskać finanse zewnętrzne na budowę tego muzeum z UE.
- Nie ma potrzeby, by Radom czy marszałek wydawali na to pieniądze. Ale czy prezydentowi i PiS-owie na tym zależy? Z ich wypowiedzi wynika, że można mieć wątpliwości - twierdzi Piotr Szprendałowicz.
Dariusz Wójcik, przewodniczący Rady Miejskiej, ma inne zdanie na ten temat. Uważa, że temat budowy Muzeum Historii Radomia jest grą polityczną.
- Prezydent Radomia wystąpił do marszałka Struzika o partycypowanie tego muzeum. Wiemy, że jeżeli już ma ono powstać to jako filia Muzeum im. Jacka Malczewskiego - wyjaśnia Dariusz Wójcik, przewodniczący Rady Miejskiej.
Jak poinformował do miasta wpłynął list w tej sprawie z Urzędu Marszałkowskiego, w którym jest napis1ane, że na remont i przystosowanie budynku potrzebne jest 17 mln zł, a na utrzymanie 800 tys. zł. - Skoro Muzeum Historii Radomia miałoby być jednostką marszałkowską, to dlaczego nasza gmina miałaby płacić na jego budowę i utrzymanie? - pyta Dariusz Wójcik.
Jak dodał przewodniczący znane jest zdanie dyrektora Muzeum im. J. Malczewskiego a propos sytuacji finansowej Mazowsza. - Powiedział, że tak źle nie było nawet za czasów stanu wojennego. Uważam, że temat budowy MHR to gra wyborcza. Ja porozumienia między Radomiem a marszałkiem Struzikiem w tej materii nie widzę - uważa Dariusz Wójcik.
Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy? POLUB NAS NA FACEBOOKU. ZRÓB TO TERAZ >