Zdaniem przyrodników inwentaryzacja i waloryzacja winna dotyczyć:
• wydm i oczka wodnego przy ul. Okrężnej,
• użytku ekologicznego "Bagno" przy ul. Północnej,
• trzcinowiska przy ul. Skrzydlatej,
• doliny Potoku Janiszewskiego,
• doliny Pacynki.

Przyrodnicy na podstawie obserwacji z lat ubiegłych stwierdzili, że oczko wodne przy ul. Okrężnej jest miejscem rozrodczym rzadkich i chronionych gatunków płazów: kumaka nizinnego Bombina bombina i traszki grzebieniastej Triturus cristatus, które są gatunkami wymienionymi w II załączniku Dyrektywy Siedliskowej, a także rzekotki drzewnej Hyla arboreta.

Na użytku ekologicznym "Bagno" stwierdzono z kolei w 2011 roku lęgi wielu rzadkich gatunków ptaków m.in. bączka Ixobrychus minutus i zielonki Porzana parva. Są to gatunki wymienione w I załączniku do Dyrektywy Ptasiej. Użytek ekologiczny jest również siedliskiem płazów m.in. kumaka nizinnego i rzekotki drzewnej.

Trzcinowisko przy ul. Skrzydlatej jest natomiast ostoją rzadkich i chronionych gatunków związanych z biotopami bagiennymi m.in. błotniaka stawowego Circus aeroginosus.

Przyrodnicy uznali te obiekty za szczególnie wartościowe i wyróżniające się pod względem przyrodniczym.

- Uważamy, że ww. obiekty wraz z dolinami Pacynki i Potoku Janiszewskiego należą do najcenniejszych przyrodniczo obiektów na terenie miasta – informują przewodniczącego komisji.
Opisywane obiekty mają charakter enklaw, są otoczone przez tereny zurbanizowane i przekształcone przyrodniczo, co sprawia, że są szczególnie narażone na utratę swoich ponadprzeciętnych walorów. Użytek ekologiczny "Bagno" i trzcinowisko przy ul. Skrzydlatej są narażone na przesuszenie. W ostatnich latach były tam prowadzone prace odwaniające.

- Obawiamy się, że w przyszłości wymienione tereny mogą stopniowo tracić swoje wyjątkowe walory przyrodnicze. Z tego powodu postulujemy szczegółową inwentaryzację, waloryzację przyrodniczą oraz określenie zagrożeń dla tych obiektów. Wyniki takich prac będą podstawą do podjęcia skutecznych działań zapobiegawczych, które pozwolą zachować te ostatnie fragmenty naturalnych siedlisk przyrodniczych na terenie naszego miasta – zwracają uwagę przyrodnicy.