Bractwo chce rozważenia zwiększenia środków na realizację budżetu obywatelskiego, np. do 1 mln złotych na okręg. Zdaniem stowarzyszenia okręgi wyborcze są duże, podobnie jak potrzeby mieszkańców, a 500 tys. złotych nie wystarczy nawet na remont jednej kładki na osiedlu Ustronie. - Wnosimy o podanie do publicznej wiadomości terenów miejskich. Dzięki temu wnioski mieszkańców nie będą odrzucane z przyczyn formalnych, gdy wskazany przez nich teren np. pod budowę placu zabaw okaże się własnością spółdzielni czy osób prywatnych – napisał w przesłanym do redakcji oświadczeniu Sebastian Pawłowski, przewodniczący Bractwa Rowerowego. - Wnioskujemy o zmianę zasad akceptacji wniosków dotyczących obiektów linowych przebiegających przez dwa okręgi. Czy np. wniosek dotyczący drogi dla rowerów na przy pomniku Łucznika zostanie odrzucony z przyczyn formalnych? - zastanawia się Pawłowski.
Jako projekt ogólnomiejski do budżetu obywatelskiego stowarzyszenie zgłosiło usprawnienie ruchu rowerowego na terenie miasta Radomia. - W ostatnim czasie w Radomiu dopuszczono na kilku ulicach jednokierunkowych ruch rowerów pod prąd. Jazda pod prąd pozwala ominąć ulice i skrzyżowania niebezpieczne dla rowerzystów, często skraca też drogę, co z kolei promuje ruch rowerowy. Z kolei w policyjnym Systemie Ewidencji Wypadków i Kolizji nie odnotowano zdarzeń z udziałem rowerzystów na tych ulicach czyli rozwiązania takie należy uznać za bezpieczne – argumentuje Bractwo i wskazuje o zastosowanie takiego rozwiązanie m.in. na ulicach: Brandta, Grodzkiej, Jaracza, Kelles-Krauza czy Koszarowej.
Bractwo widzi także potrzebę odbudowania brakujących fragmentów ciągu spacerowego wzdłuż Potoku Północnego czy stworzenie węzła przesiadkowego komunikacji publicznej. - Plac Kazimierza predysponowany jest do takiej funkcji, zważywszy iż krzyżują się na nim liczne, uczęszczane linie autobusowe. Lokalizacja przystanków w sąsiednich ulicach czyni układ nieczytelnym i niedogodnym dla pasażera. Ważną korzyścią byłoby też polepszenie dostępności Miasta Kazimierzowskiego, co jest zbieżne z działaniami zmierzającymi do rewitalizacji tej dzielnicy. Należy podkreślić, iż budowa przystanków nie wpłynie na zmniejszenie przepustowości placu jako węzła drogowego. Możliwe jest wyznaczenie pasów zatrzymania autobusów kosztem częściowo trawników, a częściowo ponadwymiarowej szerokości pasów ruchu – argumentuje stowarzyszenie.
Aby ożywić Miasto Kazimierzowskie stowarzyszenie proponuje ogłosić konkurs na koncepcję architektoniczną i projekt zespołu kładek pieszo-rowerowych w ciągach ulic Szpitalna-Okulickiego oraz Żytnia-Staromiejska. Projekt spełniałby zadanie odtworzenia historycznych ciągów pieszych łączących Stare Miasto, Zamłynie oraz Śródmieście. Kolejnym pomysłem Bractwa Rowerowego jest remont i odbudowa fragmentów ciągu spacerowego wokół zalewu na Borkach.