Poniedziałek 25 listopada
Erazma, Katarzyny, Beaty
RADOM aktualna pogoda

Biuro matrymonialne czy portal randkowy? Gdzie radomianie szukają miłości?

Daria Kurys 2013-09-03 08:00:00

Szukanie drugiej połówki przez Internet nie budzi już dziś zdziwienia. Jednak ostrożniejsi radomianie wybierają inną drogę na zwalczanie samotności - jest nią pośrednictwo biura matrymonialnego.

Fot.: sxc.hu

Internetowa miłość w dzisiejszych czasach nie jest zjawiskiem dziwnym, a wręcz normalnym. Coraz więcej szczęśliwych par bez ogródek przyznaje: "Poznaliśmy się na portalu randkowym". Sieć przeszła prawdziwą transformację - jest nie tylko źródłem informacji, ale także sposobem na znalezienie partnera.

Na taką formę decydują się przede wszystkim osoby narzekające na brak czasu i możliwości, aby często odwiedzać miejsca, w których mogłyby poznać kogoś nowego. Jest to priorytet nie tylko dla osób samotnych, ale i nieśmiałych. W Internecie, na portalach randkowych jest tysiące ofert radomian, którzy czynnie poszukują miłości. Niestety ta forma związana jest również z wieloma niebezpieczeństwami, dlatego osoby rozważne korzystają z usług profesjonalnych biur matrymonialnych.

W chwili obecnej w Radomiu funkcjonuje jedno biura matrymonialne - "Dolce Vita" mieszczące się przy ul. Żeromskiego 46 B: - Pomysł na założenie biura zrodził się w momencie, gdy nasza koleżanka, młoda, po studiach nie mogła znaleźć odpowiedniego mężczyzny. Ludzie są coraz bardziej zajęci, zabiegani, coraz ważniejsza jest dla nich kariera. Nie mają czasu na szukanie partnerów. My mamy im w tym pomóc - powiedziała nam Elżbieta Lenda, właścicielka radomskiego biura matrymonialnego.

"Szyldowy" dowcip w Teleexpresie

Jak wspomina nasza rozmówczyni, początki działalności placówki były ciężkie. Wówczas nie posiadało ono żadnej bazy ofert, wiele osób dostrzegało szyld na deptaku przy ul. Żeromskiego, jednak wielu osobom brakowało odwagi. Kamieniem milowym okazał się epizod w Teleexpresie, kiedy prowadzący Maciej Orłoś dowcipcie skomentował szyld biura. Wtedy też zaczęły zapisywać się pierwsze osoby oraz podpisywanie umów z innymi placówkami z Polski.

Oficjalnie każdego roku kojarzone jest kilka par. Jednak nie wszyscy o tym mówią - czasem pracownicy biura dowiadują się o tym po fakcie lub gdy ktoś z rodziny czy znajomych przychodzi do biura, aby się zapisać i spróbować swojego szczęścia.  Obecnie "Dolce Vita" posiada ponad dwieście ofert osób w różnym przedziale wiekowym.

Jak wygląda procedura szukania partnera przez biuro matrymonialne? Osoba zainteresowana wypełnia ankietę, w której opowiada o sobie, o swoich zainteresowaniach, cechach charakteru, o tym co jest dla niej ważne, kogo szuka, określa swój stan cywilny: - Osoby kojarzymy na podstawie kryteriów podanych przez siebie oraz przeprowadzonych z nimi rozmów. Dostępne są również zdjęcia osób które się zapisały, to także ma wpływ na właściwy dobór partnerów - mówi właściecielka "Dolce Vity".

Nie pasujący znak zodiaku

Podczas sześciu lat działalności w radomskim biurze matrymonialnym miało miejsce wiele ciekawych historii: -  Kiedyś pewna osoba była bardzo zainteresowania ofertą innej, ze wzajemnością. Wszystko pasowało. Wydawało nam się, że to będzie idealna para. Niestety pojawiło się drobne "ale" - nie pasował znak zodiaku i do zapoznania nie doszło. Była również  historia spotkania po wielu latach. Po zapoznaniu się w biurze wróciły wspomnienia ze wczesnej młodości i ta para jest obecnie małżeństwem - opowiada Elżbieta Lenda.

Pomimo zaawansowanej ery Internetu "Dolce Vita" nie odczuwa konkurencji wśród portali randkowych, gdyż zdaniem pracowników biura są one przeznaczone dla randkowiczów. Podczas wizyty w placówce, klienci często opowiadają o swoich doświadczeniach z tego typu portalami. Przede wszystkim skarżą się na oszustów podających się za kogoś kim nie są. W biurze matrymonialnym sprawdzana jest tożsamość danej osoby oraz jest stan cywilny (stosowny dokument w przypadku rozwodu). W portalu randkowym niestety każdy może się podać za Brada Pita bądź Angeline Jolie. 

"Biuro matrymonialne to nie osiedlowy sklepik"

Czy biuro matrymonialne jest dochodowym biznesem?Elżbieta Lenda, właściecielka "Dolce Vity" stanowczo zaprzecza temu twierdzeniu: - Biuro matrymonialne nie jest osiedlowym sklepikiem. Tutaj wszystko jest oparte na ludzkich uczuciach, kompleksach. Pamiętam osobę niepełnosprawną, to był dojrzały człowiek, sam siebie skazujący na samotność. Po rozmowie i podsunięciu kilku sugestii okazało się, że jest ktoś odpowiedni dla tego człowieka. Sprawy potoczyły się bardzo szybko i po chyba kilku miesiącach był ślub.

Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy? POLUB NAS NA FACEBOOKU. ZRÓB TO TERAZ >>

Komentarze naszych czytelników

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu

Dodaj komentarz

Nie przegap

RADOM aktualna pogoda

Nasza strona wykorzystuje pliki cookies.

Strona używa cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług oraz prowadzenia statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.

Akceptuję, nie pokazuj więcej
Polityka prywatności Ochrona danych osobowych